Carmex Classic Balsam do Ust Long-Lasting Relief For Dry Chapened Lips 7,5g - Opinie
(4.6)
76 opinii
Informacje
Realopinie.pl przeskanował internet w poszukiwaniu opinii na temat produktu o nazwie Carmex Classic Balsam do Ust Long-Lasting Relief For Dry Chapened Lips 7,5g. Na tej stronie znajdziesz wszystkie opinie i oceny dotyczące produktu Carmex Classic Balsam do Ust Long-Lasting Relief For Dry Chapened Lips 7,5g.
Analiza
Dla produktu Carmex Classic Balsam do Ust Long-Lasting Relief For Dry Chapened Lips 7,5g liczba opinii klientów wynosi 76, liczba witryn handlu elektronicznego, z których je pobrano, równa się 1, a średnia ocena to 4.6.
Szczegółowe statystyki sprzedawcy(-ów):
Na stronie Ceneo liczba opinii klientów wynosi 76, a średni wynik to 4.6. Przejdź do tego sprzedawcy.
Szczegół
Kliknij, aby wyświetlić listę wszystkich produktów w tej kategorii.
Produkty rekomendowane
18.6.2009
O istnieniu balsamu dowiedziałam się dość zabawnie… swego czasu modne były wśród blogowiczek zdjęcia zawartości torebek i na takim właśnie zdjęciu nieznanej mi kobietki dojrzałam coś, co mnie zaciekawiło – mały słoiczek o kolorystyce wskazującej bardziej na klej lub preparat przeciw komarom ;) Na szczęście blogowiczka poza obudzeniem mojej ciekawości, napisała że jest to jej ulubiony balsam. Szukałam go po aptekach, nie było. Był za to na Allegro, oraz w Super-pharmie (akurat w promocji) . Kupiłam. Miałam wtedy jakąś wredną wysypkę na ustach i z uporem narkomanki szukałam czegoś do nawilżenia ust. Pierwsze wrażenie? Chłodzi usta i ma dość intensywny i specyficzny zapach.
14.12.2008
To cudo poprostu!!! Kosztuje zaledwie 5 zł i dzieki niemu skończyły mi sie problemy ze skóra wokół ust. Od roku chodziłam jak najęta po lekarzach dermatologach, którzy przepisywali mi rózne drogie kremy i żanen z nich nie potrafił mi pomóc, aż do dnia kiedy na stronie allegro znalazłam to cudko. Zamówilam od razu i już po pierwszym zastowowaniu usta przestaly mnie piec, staly sie batdzej nawilżone, znikło zaczerwienienie wokół i skóra przestała się łuszczyc. Od tamtej pory uzywam go nieustannie, zawsze pod jakies pomadki czy na mróz. Z poczatku może wydać się, że ma nieprzyjemny zapach ale potem sie do niego można przyzwyczaic. Jest lekko miętowy i mrowi trochę usta. POLECAM KAŻDEMU KTO MA PROBLEMY Z SUCHYMI,
10.4.2011
Wiele lat szukałam carmex-u i teraz jestem pewna, że już bez niego się nie obejdę. Doskonale chroni przed wiatrem, mrozem i słońcem i nawilża usta. Dawniej wystarczył mocniejszy wiatr, a już usta były wysuszone tworząc skorupę, którą natychmiast musiałam obgryzać - często do krwi. Nie muszę dodawać, że było to dość bolesne a i wyglądało nieciekawie. Teraz carmex - różne jego rodzaje noszę w kieszeni każdej kurtki lub płaszcza i obowiązkowo w torebce. Jak najbardziej szczerze polecam go tym wszystkim, którzy go jeszcze nie znają, bo Ci którzy już go kupili - zachęty nie potrzebują...
23.10.2009
Carmexu używam od kilku dobrych lat, od kiedy się o nim dowiedziałam - musiałam spróbować. Zawsze miałam usta z dużą skłonnością do wysychania i pierzchnięcia, zwykłe balsamy po kilku minutach wchłaniały się, a usta wyglądały jak przedtem. Po użyciu Carmexu to się zmieniło - nareszcie nie muszę się smarować 5x na godzinę. Moje usta są nawilżone i miękkie. Zapach specyfiku może nie jest najprzyjemniejszy, kolor też nie zachęca, ale jeśli podejdzie się do niego jako do produktu aptecznego, który przede wszystkim ma działać, to efekty są warte poświęcenia.
21.1.2011
Carmex dostawało się kiedyś w paczkach z Ameryki ;-) To produkt kultowy wg. mnie - zmieniło się tylko opakowanie na bardziej kolorowe. Wiem, że albo się go kocha, albo nienawidzi. Ja go kocham za to, że pomaga na wszystko niechciane co się pojawia na skórze, czy to opryszczka, czy "zimno", czy skórki na ustach, czy zadrapania na dłoniach, nawet sucha skóra dłoni mu się "poddaje". A opakowanie jest klasyczne. A te nowe formy: sztyfty i balsamy w tubkach to jakoś niekoniecznie do mnie przemawiają;-)- mam wrażenie, że już tam w składzie namieszali-hihi.
9.8.2009
To jest jedna z tych rzeczy bez, których nie ruszam się z domu. Cieszę się, że Carmex pojawił się w polsce. Często, szczególnie w zimę, mam popękane usta. Ten balsam działa rewelacyjnie. Nie przepadam za pomadkami samowymi, ten balsam jest bezapachowy,nie ma też specjalnie smaku więc jest stworzony dla mnie. Jedynym minusem balsamu w słoiczku jest fakt, że po nałoże go na usta zostaje na palcach i mogą się one kleić. Ale taki balsam występuje też w sztyfcie bądź tubce więc polecam taką wersję.
12.12.2009
Mam 14 lat i zawsze skóra dookoła ust była ,,obrzydliwa''. Pękała, bolała, szczypała, robił się strup, a potem znów pękała. Bolało mnie to bardzo...teraz, gdy w internecie znalazłam Carmex i użyłam go - nie żałuję, skóra dookoła ust jest teraz śliczna, a usta mi się nie wysuszają, od razu znieczulają bolące usta i skórę wokół ust, daje przyjemny chłód. Zapach nie jest wyśmienity, ale mam pewność, że jak wyleczy to przymykam na to oko.Uratował mi życie normalnie ! :)
5.2.2010
O Carmexie słyszałam dużo dobrego zanim pojawił się w Polsce.Że niby super, jedyny, że modelki go kochają...Przy takich rewelacjach jestem sceptyczna zazwyczaj.Ale jak zobaczyłam go niecałe 2 lata temu w drogerii w cenie 10 zł pomyślałam "Czemu nie?".Menthol też sie z czasem ulatnia z opakowania tak więc balsam po nałożeniu nie daje nieprzyjemnego efektu mrowienia(chociaż i do tego mozna przywyknąć).Polecam jak najbardziej!
27.9.2009
Według mnie ten balsam jest niezastąpiony i ma raczej zastosowanie lecznicze niż estetyczne. Naprawdę niesamowicie nawilża i wygładza popękane usta. Moim zdaniem warto go również używać profilaktycznie w bardzo zimnych lub bardzo gorących warunkach atmosferycznych, bo chroni usta przed pierzchnięciem. Jedynym jego minusem jest to, że trzeba nakładać do palcem, ale można to przeżyć. Zdecydowanie polecam.
13.2.2010
Od wielu miesięcy szukam idealnego balsamu do ust.W koncu sięgnęłam po carmexa ,ten okazał się idealny.Wedug mnie świetnie nawilża on usta,doskonale je wygładza i pielęgnuje.jest poprostu super!Najlepszy balsam do ust jaki kiedykolwiek używałam.Dodatkowo jego plusem jest to, że przyjemnie mrowi usta.Jedyne co mi się w nim nie podoba to to,że ma niezbyt wygodne opakowanie.Jak za taką cenę gorąco polecam!
25.6.2009
Balsam daje uczucie chłodu i ma specyficzny zapach, a jego działanie jest rewelacyjne. Natychmiast wygładza usta. Bez problemu zrobimy dzięki niemu makijaż ust, nawet jeśli są spierzchnięte. Wystarczy posmarować nim usta i nałożyć pomadkę lub błyszczyk. Także wargi posmarowane jedynie samym balsamem też pięknie się prezentują. Od razu po użyciu stają się ładnie zaróżowione i wyglądają na pełniejsze.
8.8.2009
miałam wiele problemów z popękanymi,spierzchniętymi ustami dopóki nie kupiłam carmexu.Wypróbowałam wiele balsamów,kremów,pomadek ale tylko Carmex mi pomógł.Teraz już się z nim nie rozstaję uwielbiam to uczucie szczypania zaraz po nałożeniu.Doskonale chroni nawilża.Zimą na mróz latem na słońce nie wychodzę bez niego.Cena wg mnie nie aż tak bardzo wysoka biorąc pod uwagę jakość i wydajność.
11.3.2021
To już moje 7 opakowanie. Świetnie sprawdza się w zimie, kiedy wysychają mi usta i nie tylko. Używam go przez cały rok, żaden inny balsam mi nie podpasował. Konsystencją przypomina gęstą wazelinę, dzięki czemu można nałożyć małą ilość, ponieważ produkt dobrze się rozprowadza. Z pewnością przyczynia się to też do wydajności produktu. Napewno kupię go po raz kolejny :)
3.11.2009
Krem bardzo uniwersalny. Działa na usta gdy te są wyschnięte, lub po prostu zabezpiecza je przed tym, oraz bardzo dobrze działa na zajady! Stosuję go zawsze od kiedy babcia przywiozła mi go i oprócz mnie przekonała się do niego cała rodzina. Słoiczek jest nieco niewygodny w użyciu, jednak jego wymiary i szczelne zamknięcie pozwalają na zabranie go ze sobą wszędzie.
17.10.2009
Mój ulubiony kosmetyk nawilżająco-ochronny do ust. Doskonale nawilża, zmiękcza. Ratuje nawet najbardziej spierzchnięte wargi, skóra warg staje się bardzo gładka i miękka. Dodatek mentolu daje efekt niesamowitej świeżości. Jedyny minus to trochę nieporęczne opakowanie, utrudniające stosowanie na dworze - trzeba np. zdjąć rękawiczki, jest za to niesamowicie wydajny.