logo

Informacje


Realopinie.pl przeskanował internet w poszukiwaniu opinii na temat produktu o nazwie Christian Dior Fahrenheit Woda toaletowa 50ml spray. Na tej stronie znajdziesz wszystkie opinie i oceny dotyczące produktu Christian Dior Fahrenheit Woda toaletowa 50ml spray.

Przeczytaj opinie.

Analiza


Dla produktu Christian Dior Fahrenheit Woda toaletowa 50ml spray liczba opinii klientów wynosi 553, liczba witryn handlu elektronicznego, z których je pobrano, równa się 3, a średnia ocena to 4.7.

Szczegółowe statystyki sprzedawcy(-ów):
Na stronie Allegro liczba opinii klientów wynosi 18, a średni wynik to 4.6. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Ceneo liczba opinii klientów wynosi 532, a średni wynik to 4.7. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Gandalf liczba opinii klientów wynosi 3, a średni wynik to 5. Przejdź do tego sprzedawcy.

Szczegół


Kliknij, aby wyświetlić listę wszystkich produktów w tej kategorii.

Produkty rekomendowane

16.7.2018

Chyba każdy, kto dojrzał do używania perfum, i kto otarł się o jakąś reprezentatywną gamę zapachów, ma swój jakiś zapach, który nazwać może ulubionym, wymarzonym, idealnym, doskonałym. Dla mnie takim arcyzapachem jest woda toaletowa Christian Dior Fahrenheit. Już na samą myśl o nim tu i ówdzie robi mi się gorąco...Niestety rzadko kiedy mogę sobie na niego pozwolić, bo flakonik tego cudeńka swoje kosztuje, a że nie jest to dla mnie artykuł pierwszej potrzeby, ląduje w mojej kosmetyczce zazwyczaj tylko przy szczególnych okazjach. Ale gdy już taka okazja się nadarzy, gdy mgiełka Fahrenheita osiądzie na mnie jak poranna rosa na kwiatku, gdy to zapachowe tornado omota mnie swoją magią, to... ufff!,sam sobie najchętniej rzuciłbym się na szyję, sam ze sobą bym się umówił, rzucił wszystko w diabły i pobiegł w stronę słońca...Bo ten zapach jest po prostu genialny, powalający, piekielnie męski i kosmicznie zmysłowy, i choć żona mówi, że jakiś taki trochę ogórkowy (co to za teksty są w ogóle?!), to dla mnie jest to fenomen niemający sobie równych wśród męskich zapachów. Czytaliście "Pachnidło"? Jestem święcie przekonany, że tamtejsze nuty zapachowe mistrza Grenouille`a to w porównaniu z Fahrenheitem zwykłe trociny zanurzone w pomidorówie.
jeszcze

18.11.2018

Chyba każdy, kto dojrzał do używania perfum, i kto otarł się o jakąś reprezentatywną gamę zapachów, ma swój jakiś zapach, który nazwać może ulubionym, wymarzonym, idealnym, doskonałym. Dla mnie takim arcyzapachem jest woda toaletowa Christian Dior Fahrenheit. Już na samą myśl o nim tu i ówdzie robi mi się gorąco...Niestety rzadko kiedy mogę sobie na niego pozwolić, bo flakonik tego cudeńka swoje kosztuje, a że nie jest to dla mnie artykuł pierwszej potrzeby, ląduje w mojej kosmetyczce zazwyczaj tylko przy szczególnych okazjach. Ale gdy już taka okazja się nadarzy, gdy mgiełka Fahrenheita osiądzie na mnie jak poranna rosa na kwiatku, gdy to zapachowe tornado omota mnie swoją magią, to... ufff!,sam sobie najchętniej rzuciłbym się na szyję, sam ze sobą bym się umówił, rzucił wszystko w diabły i pobiegł w stronę słońca...Bo ten zapach jest po prostu genialny, powalający, piekielnie męski i kosmicznie zmysłowy, i choć żona mówi, że jakiś taki trochę ogórkowy (co to za teksty są w ogóle?!), to dla mnie jest to fenomen niemający sobie równych wśród męskich zapachów. Czytaliście "Pachnidło"? Jestem święcie przekonany, że tamtejsze nuty zapachowe mistrza Grenouille`a to w porównaniu z Fahrenheitem zwykłe trociny zanurzone w pomidorówie.
jeszcze

14.2.2014

To jest zapach dwuwymiarowy kochasz lub nie cierpisz, a to przez jego specyficzny ostry zapach. Nie jest to też zapach bezpieczny, nuta głowy jest silna, ostra i pieprzowa. Potem znacznie łagodnieje i pachnie głównie fiołkiem,geranium i skórą ( ciepło i kwiatowo ). Ogon trwa jakieś 2 - 3 godziny a potem kilka dobrych godzin zostaje gdzieś w tle - na włosach, ubraniu i skórze. Staje się nie narzucający, elegancki. Kiedyś bardzo popularny, teraz w lekkim odwrocie, więc nie pachnie nim/ podróbką co 2 mężczyzna. Cena wysoka, ale jak chcesz mieć oryginalnego Diora to trzeba zapłacić. Osobiście lubię bardzo od dawna, często wracam, bo jak już raz masz Fahrenheita, to potem każdy inny zapach jest trochę nudny.Nieprawda, że tylko na zimę, latem pachnie trochę inaczej ale też jest ok. A i moim zdaniem niekoniecznie pasuje tylko do garnituru, to raczej sportowa elegancja. Polecam, ale nie kupujcie w ciemno.P.S Zna go prawie każdy, tylko nie każdy wie, że to on.. a i przestrzegam przed podróbkami bo z F. mają tyle wspólnego co nuta głowy, potem to już zupełnie inny temat. Daje 4,5, bo mam nadzieję, że zapach na 5 jest dopiero poznam:)
jeszcze

11.12.2013

Drodzy Państwo, jestem panem 30+, i od lat kupuję zapachy orientalne, albo orientalno - kwiatowe i w nich czuję się najlepiej, Pewnego dnia dostałem w prezencie Diora zapach ( drzewno - paprociowy). Pierwsze wrażenie: śmierdziuch jakich mało i do tego wywołał ból głowy, zapach starszego Pana. No ale nic dałem mu szansę i teraz po prostu nie mogę się od niego uwolnić po kilku psiknięciach spoił mi się ze mną i obecnie bardzo go lubię, już po 15 min zmienia zapach, na delikatniejszy i otulający i pachnie tak sobie cały dzień, gdzieś tam w tle, ale jest stale wyczuwalny. Bardzo wydajny, 2 niewielkie psiki starczają na all day:) Cena wysoka, ale to Dior. Szkoda tylko, że na bazarkach pełno RedNightów,Celciuszów, czy Temperature, są to tanie podróbki czasami bardzo podobne, więc praktycznie może nim pachnieć każdy. Ja od lat wyznaję zasadę, że wolę małe opakowanie orginału niż butlę podróby, bo zapachy jednak się trochę różnią, trwałość jest inna i po czasie te wszystkie podróbki wala na jedno kopyto i po pierwotnym zapachu nie ma śladu.
jeszcze

14.8.2013

Najbardziej ulubione przeze mnie perfumy jakie miałem. To już należy do klasyki (dość stare, zawsze od 1988 r. na topie). Zapach jest bardzo męski i bardzo trudny do opisania, taki tajemniczy. Dla niektórych może być za mocny i duszący (bo rzeczywiście są!!). Większość osób uwielbia ten zapach (czuć fiołki, jaśmin, skórę, piżmo i sandałowiec). Wcale nie czuję na sobie zapachu ropy naftowej czy benzyny na który dużo osób się skarży :/ Dobre na niemalże każdą okazję (imprezę, randkę, spotkanie służbowe, egzamin), nie polecam tego nosić latem. Czas utrzymania się: co najmniej 12 godz. Kategoria wiekowa: +20. Są bardzo drogie, ale gorąco polecam.PS. Jest to dobry magnes na dziewczyny :P one wręcz kochają ten zapach,niemalże każda się za mną obejrzała kiedy mijałem je na ulicy. Na pewno zostaniesz zauważony przez innych używając je ;)
jeszcze

30.1.2010

Czasami każdy powinien pozwolić sobie na luksus, dlatego też zdecydowałem się zakupić opiniowany produkt. Znałem jego zapach, ponieważ mój kolega z pracy używa tej wody. Zawsze jednak było mi szkoda pieniędzy, bowiem cena za flakonik nie należy do najbardziej konkurencyjnych. Używam już tego produktu ponad miesiąc i muszę przyznać, że nie żałuje wydanych pieniędzy. Woda ma wyrazisty, piękny zapach, a najważniejsze, że długo utrzymuje się na ciele. Wystarczy, że rano przed wyjściem do pracy naniosę na skórę odrobinę płynu (produkt bardzo wydajny) i kiedy wracam wieczorem nadal czuje się komfortowo. Woda nie podrażnia, dlatego też polecam ją mężczyznom o wrażliwej cerze.Kilka razy użyłem go przed wyjściem na imprezę i nawet po kilkugodzinnej zabawie czułem zapach tej wody.
jeszcze

6.1.2015

Fahrenheit to jest boska woda toaletowa. Codzienna, subtelna elegancja. Pokuszę się o stwierdzenie, że Fahrenheit to absolutne podium perfum. Nie widzę nic złego w tym stwierdzeniu bo połączenie ciepła i jednocześnie świeżości w tym zapachu to jest absolutny majstersztyk. Kultowe arcydzieło, ale jednak ze względu na liczne podróbki oraz fascynacje tym zapachem przez rzeszę mondrych inaczej sprawiło, że Fahrenheit stał się symbolem wręcz bezguścia. Bezguścia w sensie, łatwy, piękny zapach, ale noszącego go nie stać na nic więcej. Zero indywidualizmu. A przez to niestety, że jest tak znany to niestety nie znajdzie się on u mnie na półeczce, aczkolwiek jest to absolutnie rewelacyjny zapach,wielkie perfumy, najlepsze od Diora i jedne z najlepszych w historii
jeszcze

12.10.2014

Poznałem go pierwszy raz kiedy w gimnazjum poczułem go kilka razy u ojca. Potem podbierałem mu te perfumy żeby pachnieć jak on. Fahrenheit już wtedy był dla mnie genialny, pachniał jak nic innego. Nadal tak jest. Te perfumy nie mają sobie równych. Mimo tego, że mają miliony podróbek nic im to nie ujmuje - bo Fahrenheit jest tylko jeden i nie da się podrobić tego zapachu. Zapach dla faceta + 30 pewnego siebie, dojrzałego. Nie dla jakiegoś chłopca. Idealnie pasuje do skórzanej kurtki, czy idealnie skrojonej marynarki. Trwały, z dobrą projekcją. Całość dopełnia piękny flakon, prosty, ale oddaje charakter zapachu. Został stworzony tyle lat temu,a nadal jest ponadczasowy i aktualne kompozycje nie dorastają mu do pięt.
jeszcze

31.7.2021

Witam wszystkich,chcialem tylko napisac ze jestem bardzo zadowolony z zakupionych perfum ,,Fahrenheit,, mysle ze sa oryginalne, na papierku pachna kilka dni. Co do obslugi to Gandalf jest na 5ke, elegancka strona, klienta nie olewaja tylko dbaja o zadowolenie a nie jak na Merlin, wezma kase i pozniej cisza i hu...wie co ci przysla. Sprawe Merl... juz zglosilem do prokuratury.Takze jestem bardzo, bardzo zadowolony z Gandalf, oby tak dalej bylo. Nie wszedzie jest tak jak tu, przedewszystkim dobry kontakt i super jakosciowo produkty, glownie perfumy. Zastanawiam sie czy juz kupic cos nowego. Szczeze polecam wszystkim. Z mojej strony jeszcze raz dziekuje i napewno tu wroce. juz nie dlugo :)Pozdrawiam.
jeszcze

24.6.2009

Jeżeli ktoś szuka zapachu ktorym może podkreślić swoją obecność to idealnym zapachem jest wlasnie Fahrenheit.Sam posiadam ten perfum jak i pare jeszcze innych i muszę szczerze powiedzieć że warto zainwestować w ten produkt bo warto. Cena nie jest niska ale zdecydowanie warta. Sama butelka przyciąga wzrok( została zaprojektowana przez światowej sławy projektanta), zapach powalający. Utrzymuje sie bardzo długo. Wspaniałe nuty głowy i serca wydobywające się po pewnym czasie. Zapach dla Panów zdecydowanych twardo stąpających po ziemi. Polecam ten produkt naprawde warto.

15.6.2016

Kto nie zna Fahrenheita? Klasyka przez duże K.Aktualna wersja po reformulacji oczywiście nie pachnie tak jak pierwsze wypusty ale trzyma znakomity poziom.Trwałość całodniowa, intensywna projekcja, a zapach to po prostu Fahrenheit........... w nowej wersji wyraźnie uwspółcześniony ale charakter został zachowany...Ogórkowo-benzynowo-skórzany fiołek jest nie do pomylenia z czymkolwiek innym.Ostatnio zostałem zaczepiony i zapytany: "pięknie pachniesz, to Fahrenheit?"Czego chcieć więcej? :)

13.8.2009

Dojrzały, elegancki, niesamowicie męski i oryginalny zapach… Mój Tata używa go od lat, dlatego moim zdaniem pasuje najbardziej do prawdziwych, dojrzałych mężczyzn. Zapach długo utrzymuje się na skórze, jest doskonale rozpoznawalny i nie da się go pomylić z żadnym innym. Perfumy są ponadto bardzo wydajne i absolutnie warte swojej ceny. Zdecydowanie polecam, ten zapach to klasyka i warto go wypróbować.

30.3.2009

Perfum który po raz pierwszy zakupił mi tata na jakieś święta, moim zdaniem jeden z najlepszych perfumów, cena trochę duża, jednak używam go okazjonalnie, nie na co dzień. faktem jest iż podoba się kobietom, a to duży plus ;) Z mojej strony jak najbardziej polecam. A i nie ma co porównywać do innych pseudo Fahrenheitów..pachną może podobnie ale z trwałością jest cienko...

17.12.2020

Niezaprzeczalny klasyk. Ponadczasowa, woda toaletowa, której mój partner używa od ponad 20 lat, czasem sięga po nią również 14-letni syn. Pięknie się rozwija, zapach ewoluuje. Ma "ogon", ale nie jest przytłaczająca dla otoczenia. Sądzę, że to świetny pomysł na prezent, spodoba się większości panów, szczególnie tym po trzydziestce.

24.2.2021

Bardzo charakterystyczne perfumy, co prawda po reformulacji nie tak trwałe jak kiedyś i bardzo odmienne od współczesnych męskich zapachów, więc nie każdemu przypadną do gustu, ale warto spróbować. Pierwsze wrażenie może odrzucić, mam na myśli tę słynną nutę benzyny, ale zapach rozwija się w ciepłe, drzewne i kwiatowe nuty.

List All Products

Warunki usługiPolityka prywatności