Dyktafon Olympus VP-10 4GB czarny - Opinie

(4.2)

25 opinii

Informacje

Realopinie.pl przeskanował internet w poszukiwaniu opinii na temat produktu o nazwie Dyktafon Olympus VP-10 4GB czarny. Na tej stronie znajdziesz wszystkie opinie i oceny dotyczące produktu Dyktafon Olympus VP-10 4GB czarny.

Przeczytaj opinie.

Analiza

Dla produktu Dyktafon Olympus VP-10 4GB czarny liczba opinii klientów wynosi 25, liczba witryn handlu elektronicznego, z których je pobrano, równa się 3, a średnia ocena to 4.2.

Szczegółowe statystyki sprzedawcy(-ów):
Na stronie Ceneo liczba opinii klientów wynosi 6, a średni wynik to 3.5. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Euro liczba opinii klientów wynosi 5, a średni wynik to 4.6. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Morele liczba opinii klientów wynosi 14, a średni wynik to 4.4. Przejdź do tego sprzedawcy.

Szczegół

Kliknij, aby wyświetlić listę wszystkich produktów w tej kategorii.

Produkty rekomendowane

4.5.2020

+ Generalnie funkcjonalność i jakość nagrywania, jaką udało się upakować w tak małym urządzeniu jest dość imponująca mimo wad, o których niżej.+ Ładowanie akumulatora AAA po podłączeniu dyktafonu do komputera lub adaptera sieciowego ze złączem USB. Nie trzeba go wyjmować i wkładać go do zewnętrznej ładowarki.+ Akumulator AAA jest dołączony w zestawie, wygląda jak Eneloop z logiem Olympusa (i pewnie nim jest).+ Tryb VCVA (nagrywanie aktywowane głosem) działa bardzo sprawnie, ucina tylko ok. 20 ms z początku.+ Pokrywa złącza USB i pokrywa baterii po zdjęciu trzymają się na specjalnych gumowych elementach, więc nie można ich zgubić.+ Bardzo duże możliwości konfiguracji: wyłączanie dźwięków,diody sygnalizującej nagrywanie, ustawianie poziomu aktywacji nagrywania głosem.+ Wysoka czułość mikrofonów.+ Wbudowany głośniczek całkiem daje radę, odtwarzany głos jest zrozumiały.+ Miernik poziomu sygnału rejestrowanego przez mikrofony - bardzo przydatna rzecz, bo od razu widać, czy nagranie nie będzie czasem za ciche albo przesterowane bez potrzeby podłączania słuchawek.+ Dyktafon ma wbudowany zegar czasu rzeczywistego i każde nagranie jest oznaczane datą i godziną rozpoczęcia nagrywania. Można wybrać do przesłuchania nagrania z konkretnego dnia.- Błyszczący, nieco tandetnie wyglądający plastik, trzeszczy przy ściskaniu. Już taka np. chińska lutownica TS100 sprawia znacznie lepsze wrażenie. Dużo zakamarków w których z czasem będzie się zbierał brud i kurz.- Główne przyciski na czterokierunkowym "dżojstiku" nie są najwygodniejsze w użytkowaniu, trzeba byc dość precyzyjnym przy wciskaniu.- Brak możliwości podłączenia zewnętrznego mikrofonu.- Słaba separacja kanałów. Gdy się mówi do lewego mikrofonu dyktafonu trzymanego na wyciągniętej ręce, dźwięk w prawym kanale jest tylko ledwo zauważalnie cichszy (i odwrotnie). Innymi słowy - dyktafon jest stereofoniczny tylko teoretycznie.- Funkcja "Anti-rustle" tylko trochę likwiduje odgłosy pocierania o ubranie, za to obcina wyższe częstotliwości, przez co głos jest mniej naturalny.- Data wykonania nagrania nie jest niestety zapisywana w pliku MP3 jako tag ID3, tylko jako sygnatura czasowa pliku.- W trybie nagrywania jest dostępny tylko jeden folder i wszystkie nagrania są zapisywane do niego. Nie można w łatwy sposób usunąć nagrań wykonanych w konkretym dniu. Polecenie "Erase All in Folder" de facto usuwa wszystkie nagrania w pamięci.- W trybie nagrywania w formacie PCM (WAV) próbkowanie to tylko 22,05 kHz, więc pasmo przenoszenia kończy się na 10 kHz (w formacie MP3 - 17 kHz). Trochę słabo, bo tryb PCM powinien oferować najwyższą dostępną w urządzeniu jakość nagrywania, a tak trzeba wybierać pomiędzy większym pasmem a bezstratnym zapisem.- Bardzo wolne pobieranie plików przez USB - 2-3 MB/s- Pokrywa złącza USB nie jest płaska, przez co nie można postawić na niej dyktafonu.- Faktyczne dostępne miejsce na nagrania to 3,67 GB, a nie 4 GB.Inne spostrzeżenia:Nawet gdy funkcja "REC Standby" jest wyłączona, ciągle można uruchomić nagrywanie przy wyłączonym dyktafonie, przesuwając suwak REC. "REC Standby" powoduje jedynie, że nagrywanie rozpocznie się natychmiast, kosztem zwiększonego zużycia energii przez 1/3/5/10h."Dyktafon rozmiarów długopisu" - długość rzeczywiście taka, a nawet mniejsza niż przeciętny długopis, ale grubość bardziej jak flamaster.VP-20 - 2x większa pojemność pamięci (8 GB), kombinowane wejście słuchawkowe/mikrofonowe (przełączane programowo), funkcja opóźnionego uruchamiania nagrywania, brak możliwości nagrywania w WMA. Na stronie Olympusa podano żywotność baterii w VP-10 to "27h (MP3/128kbps)", a w VP-20 to "około 50h". Nie napisano tylko, że to wartość dla nagrywania w formacie MP3 8 kb/s mono. Jeśli się porówna tabelki z obu instrukcji to widać, że deklarowane czasy nagrywania różnią się bardzo niewiele w obu modelach.

jeszcze

24.5.2021

Zakup mogę zaliczyć zdecydowanie jaki udany. Wszelkie dyktafony Olympusa wyróżniają się dobrą jakością nagrań oraz sprawnie działającą redukcją szumów. Tutaj nie było wyjątków. Dyktafon bardzo dobrze rejestruje dźwięk, który jest czysty i przyjemny dla ucha w odsłuchu. Wybór scen nagrywania jest dobrze skonfigurowany i bawiąc się tymi opcjami da się wychwycić różnicę. Dyktafon wyróżnia się kształtem, wygląda jak flamaster albo epapieros, stąd dzięki klipsowi fajnie można go zamontować w wewnętrznej kieszeni kurtki, czy też w przedniej kieszonce koszuli. Fajnym rozwiązaniem jest zastosowaniem akumulatorka w formie baterii aaa - rozwiązanie posłuży na lata, bo zawsze można wymień baterię,

jeszcze

27.4.2021

Sprzęt służy mi do pracy także mam z nim dosyć długie i intensywne doświadczenia. Zawiódł mnie w sumie tylko raz- nie wiem co za geniusz zła wymyślił, że po podłączeniu urządzenia do zasilania trzeba jeszcze nakliknąć na urządzeniu, żeby się ładowało. Początkowo o tym nie wiedziałem i tym sposobem po "ładowaniu" urządzenie wyczerpało się w trakcie nagrywania. Jakość dźwięku przyzwoita, da się wychwycić sporo niuansów z otoczenia. Moim zdaniem kosztem mniejszej baterii urządzenie mogłoby mieć jeszcze bardziej kompaktowe rozmiary, chociaż i tak nie jest źle, bo jest wielkości długopisu, ale widywałem mniejsze dyktafony. Duży plus to suwak, który od razu uruchamia nagrywanie, nawet gdy urządzenie nie jest włączone.

jeszcze

4.12.2018

Bardzo zgrabny dyktafon i jak na razie działa. Jak dla mnie przydałby się jeszcze "pancerny" futerał na niego ... do przenoszenia dyktafonu, gdy nie jest używany - ale może coś sam pomyśle (futerał na pióro).