logo

Informacje


Realopinie.pl przeskanował internet w poszukiwaniu opinii na temat produktu o nazwie HiFiMAN HM-901. Na tej stronie znajdziesz wszystkie opinie i oceny dotyczące produktu HiFiMAN HM-901.

Przeczytaj opinie.

Analiza


Dla produktu HiFiMAN HM-901 liczba opinii klientów wynosi 4, liczba witryn handlu elektronicznego, z których je pobrano, równa się 1, a średnia ocena to 4.2.

Szczegółowe statystyki sprzedawcy(-ów):
Na stronie Ceneo liczba opinii klientów wynosi 4, a średni wynik to 4.2. Przejdź do tego sprzedawcy.

Szczegół


Kliknij, aby wyświetlić listę wszystkich produktów w tej kategorii.

Produkty rekomendowane

9.10.2014

Powiem tak, posiadam odtwarzacz od 4 miesięcy i codziennie poznaję na nowo jego granie. Jest to ciężki, toporny klocek, który naprawdę wiele potrafi. Dźwięk jest specyficzny, bardzo klarowny, czysty, z mega dynamiką. Zastosowany przetwornik ,,serce" urządzenia podwójny 32 bitowy ES Sabbre 9018, który działa cuda. Urządzenie jest w stanie pociągnąć słuchawki do 600 ohm, ale powiem tak, przy podłączeniu Senków HD 650 - 300 ohm, urządzenie nie napędza ich tak jak powinno, jest to stara konstrukcja i słuchawki są wymagające co do wzmacniacza. Jeśli chodzi o obudowę jest bardzo solidna, nic nie zgrzyta, problem tkwi tylko w zasuwce przy wkładaniu kart SD, ponieważ przy większym potarciu napis się zmazuje.....Przy urządzeniu za około 5000pln jest to nie do przyjęcia. Jeśli chodzi o odtwarzane pliki tutaj jest dobrze, ponieważ odtwarza wszystko : mp3, flac 16 bitowy do 24 bitów, sampling od 44,1 do 192khz, wav-pcm, wma + co fajne w tym odtwarza pliki kodowane na płytach SACD w formacie DFF, świetna sprawa. Obsługa kart SD do 128GB, także spokojnie wszystko pomieści. Jeśli chodzi o baterię trzyma naprawdę bardzo długo do 10 godzin, a czas ładowania max 3 godziny, także dobry wynik jak na taką maszynę. Sam odtwarzacz jest zapakowany w eleganckie pudełko z podstawowymi kablami. W wersji standardowej mamy w środku moduł standard card, dodatkowo można osobno dokupić 3 wymienne moduły: IEM card - do grania na słuchawkach dokanałowych, Balanced CArd - do grania ze słuchawkami z 4 pinowym wejściem jack 3,5mm oraz Minibox CArd - ta karta natomiast umożliwia większe pasmo przenoszenia z mniejszymi zniekształceniami. Koszt każdej karty to koszt w granicach 1000-1400 pln, są na zamówienie i okres oczekiwania do 4 tyg.Powiem tak Hifiman wykonał kawał dobrej roboty dla osób które cenią sobie naprawdę wysokiej jakości dźwięk, dodam, że nawet muzyka nagrana w nieszczęsnym formacie mp3 brzmi w miarę przyzwoicie.Ja na początku byłem sceptycznie nastawiony do niego, choćby nawet, że nie potrafi dobrze napędzić słuchawek o mocy 300 ohm, ale po dłuższym odsłuchu odróżnią od wszystkich smartphonów, ipodów i wszystkich innych odtwarzaczy mp3. Konkurent to tylko Astell & Kern, który też posiada dobre parametry, ale fizycznie nie miałem go w rękach...Teraz na rynek firma wypuściła nowej generacji słuchawki nauszne o konstrukcji planarnej, niestety nie miałem okazji przesłuchać, ale z opini słyszałem, że są lepsze od słuchawek dynamicznych o konstrukcji otwartej, ale to trzeba przesłuchać. Nowej generacji słuchawki idą już w niską impedancję tak do 50 ohm.W Hifimanie jest to piękne, że nic się nie zlewa, chodzi mi o dźwięk, jest niesamowita spójność, każdy instrument ma swoje dojście, nie ma kotłowania. W dużej mierze wszystko zależy od słuchawek jakie podłączymy. Mógłbym o nim wiele godzin pisać, ale to trzeba poczuć na własne uszy, ale jest godny uwagi naprawdę. Polecam
jeszcze

1.6.2014

Produkty godny uwagi, ale za tą cenę powinien być perfekcyjny, absurdem jest to, że choćby napis przy slocie kart SD przy lekkim potarciu poprostu się całkowicie ściera..... wzmacniacz ok, choć ze słuchawkami Sennheiser HD 650 które mają 300ohm, idzie tak na styk, choć w na niektórych utworach gra jak dla mnie tak średnio głośno przy max volume, ale fakt te słuchawki są wymgające. Zaletą jest to, że wyciska wszystko nawet z mp3. Muzyka nie zlewa się, słychac detale, wszystko gra tak stabilnie, bardzo dynamicznie, bas schodzi perfekcyjnie do końca nie gubi się gdzieś po drodze. Separacja instrumentów idealna. Po uaktualnieniu oprogramowania, wchodzą lekkie poprawki, ale jednak coś dają. Choćby to,że wcześniej każdy utwór po wciśnięciu "play" grał od tzw. ciszy aż do normalnej głośności, trwało to jakieś 3 sekundy, było to wkurzające, ale poprawiono to. Przyciski balanced i normal zostawiamy na normal jeśli mamy standardową kartę, ponieważ przełączenie na balanced nic nie wnosi do muzyki, jak również przyciski HD/ Vintage, tam również żadnej zmiany nie ma.. jedynie przyciski low/ high gain działają. Sam interfejs jest szybki, prosty i nie stwarza problemu. Dobrze wrzucić do niego kartę SD w miarę szybką. Ja mam Sandisk ultra odczyt 30mb/s i zapis 30mb/s i naprawdę szybko wczytuję utwory, więc nie ma sensu kupować karty z zapisem jak podają 90mb/s...... Plusem jest szybkie ładowanie baterii zaledwie 2 godziny z groszami, a gra naprawdę długo, nie tak jak to było w Hifiman HM-601, ze tam czas ładowania to 4-5 godz. Polecam sprzęt bo naprawdę oprócz tych wad jest naprawdę świetny, zaden telefon, smartfon czy zwykła bądź lepsza mp3, mp4 z nim nie ma szans. Jedyny konkurent to tylko Astell&Kern i koniec. 901 to potężny grajek z 2 wspaniałymi przetwornikami ES Sabre 9018 każdy na kanał. Być może dlatego słuchawki 300ohm potrzebują wtedy więcej mocy, ale tak pozatym nie mam większych zastrzeżen. Pliki odtwarza FLAC wszystko, WAV, mp3 itp. Dobrze sobie radzi z DFF i nie ma jak to niektórzy napisali w testach o szmerach. Odtwarza szybko, czysto i przejrzyście DFF. POLECAM
jeszcze

25.5.2014

Kontrola i siła dźwięku bez porównania z czymkolwiek innym. Wysiada przy nim nawet dziurka słuchawkowa od wzmacniacza stereo lub cedeka - takie czary mary. Do tej pory kupiłem HE-500 i szukałem do nich odpowiedniego źródła - brałem pod uwagę kilka wzmacniaczy za ok 5000zł i zdecydowałem się na tylko odrobinę gorsze brzmienie od urządzeń stacjonarnych ale za to zyskałem mobilność.Teraz w case travel mieści mi się HE-500 + HM-901 - super zestaw na wakacje, czy wyjazdy służbowe. A i w domu bezcenna jest możliwość spaceru z salonu do kuchni bez konieczności przerywania odsłuchu. Szczególnie, że kabel w HE-500 jest niewrażliwy na mikrofonowanie.Sam odtwarzacz wykonany jest wzorowo, widać,że przetrwa wiele lat funkcjonowania. Wszystko sztywne, stabilne, nie ugina się, przyciski chodzą na przyjemne kliknięcie. Pliki gęste wchodzą bez problemu - 24 bit czyta bez bólu, fajnie że szybko działa przewijanie. Polecam od razu kupić najszybszą kartę - wtedy nie będzie jajec z odczytywaniem i przewijaniem - zdarzyły mi się na testach, gdy używałem innego playera z wbudowaną pamięcią - sama obsługa sklepu przyznała, że wpakowali najtańszy badziew no i są efekty, gdy karta jest zapełniona. Ja kupilem Patriota.Najbardziej i tak przypadla mi do gustu barwa. HE-500 są neutralne, ostrożne, a HM901 świetnie je dopełnia, taki wariat. Gra mocno i wykopem, nie oszczędza na detalach, rockowe granie brzmi super, szczególnie starsze. Bardzo podoba mi sie wygładzanie gorszych nagrań, bezcenne przy starszym jazzie. Sprawdzałem też na elektronice jak działa bas - i efekt jak z dużych kolumn podłogowych. Trudno uwierzyć, póki sie nie posłucha, bo naprawdę urywa łeb.
jeszcze

31.5.2014

4,5/5

List All Products

Warunki usługiPolityka prywatności