logo

Informacje


Realopinie.pl przeskanował internet w poszukiwaniu opinii na temat produktu o nazwie Panasonic EW1211. Na tej stronie znajdziesz wszystkie opinie i oceny dotyczące produktu Panasonic EW1211.

Przeczytaj opinie.

Analiza


Dla produktu Panasonic EW1211 liczba opinii klientów wynosi 809, liczba witryn handlu elektronicznego, z których je pobrano, równa się 7, a średnia ocena to 4.6.

Szczegółowe statystyki sprzedawcy(-ów):
Na stronie Allegro liczba opinii klientów wynosi 233, a średni wynik to 4.7. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Avans liczba opinii klientów wynosi 1, a średni wynik to 5. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Ceneo liczba opinii klientów wynosi 499, a średni wynik to 4.5. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Electro liczba opinii klientów wynosi 6, a średni wynik to 5. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Komputronik liczba opinii klientów wynosi 12, a średni wynik to 4.5. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Mediamarkt liczba opinii klientów wynosi 1, a średni wynik to 5. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Morele liczba opinii klientów wynosi 57, a średni wynik to 4.6. Przejdź do tego sprzedawcy.

Szczegół


Kliknij, aby wyświetlić listę wszystkich produktów w tej kategorii.

Produkty rekomendowane

4.7.2019

Genialny sprzęt!Myślałem, że umrę, bo jakieś żarcie weszło mi między zęby tak, że żadna nitka, wykałaczka, szczoteczka ani guma do żucia nie dawała rady tego usunąć. Kilka dni nie mogłem spać bo miałem opuchnięte i obolałe dziąsło. Po prostu nie mam zęba "piątki", a czwórka i szóstka tworzą taką specyficzną przestrzeń nie do wyczyszczenia. Zdesperowany kupiłem irygator Panasonic. I to było to! Najlepiej wydana ***** szmalu w moim życiu! Kilka chwil i to coś spomiędzy zębów wyszło razem z ropą i syfem. Ulga natychmiastowa! Także idealna rzecz w sytuacjach doraźnych, ale też i dla właścicieli aparatów, koronek i innych wynalazków z zakamarkami.Ja stosuję sporadycznie (~raz na tydzień),bo jednak trochę się obawiam, czy strumień wody nie będzie mi odklejał dziąseł. Najlepsze jest to, że można myć zęby np. 10 minut, po 2 minuty inną nową końcówką Oral B, a używając irygatora i tak jeszcze trochę syfu i okruchów żarcia się wypłucze. W dodatku w pewnych rejonach paszczy, będzie czuć specyficzny... smrodek. Tak. To po prostu rozkładający się ***** w miejscach, do których szczoteczka nie sięga.Także pozornie drogi zakup (> ~170 zł), ale za taką kasę, to nawet dwóch plomb dentysta Wam nie zrobi. No i zawsze lepiej mieć zęby "własne" niż niż lepione z dentystycznego cementu.Jedyny minut jest taki, że aby rzetelnie wyczyścić japę, woda będzie się kończyć ze dwa do czterech razy - więc trzeba dolewać w trakcie. Ciekawe czy wymyślili jakiś akumulatorowy model, z krótkim wężykiem z uniwersalnym zapięciem na kran?
jeszcze

3.4.2019

Niestety nie zakupiłem irygatora, gdy nosiłem aparat ortodontyczny. Szkoda, bo bardzo by się przydał. Jednak i tak po pierścieniach pozostały mi dość spore przerwy między tylnymi zębami, w które łatwo wchodzi jedzenie i trudno używa się w nich nitki dentystycznej. Dlatego moim zdaniem o wiele łatwiejszym i wygodniejszym rozwiązaniem jest właśnie irygator, który zupełnie nie ma problemu z wyciągnięciem takich pozostałości. To już jest wystarczający powód do wymienienia nitki na takie urządzenie.<br><br>Poza tym irygatory są zdrowsze dla użytkowników, jak i dla środowiska. Nitka dentystyczna często jest pokryta chemikaliami potencjalnie niebezpiecznymi dla zdrowia,a poza tym zarówno nić i jej opakowanie są z plastiku. Tymczasem irygator to inwestycja na lata niewytwarzająca śmieci, co jest bardzo dobrą alternatywą gdy sympatyzuje się z ideą zero waste.<br><br>Co do tego konkretnego modelu, miło zaskoczyły mnie zawiasy od klapki zbiornika na wodę. Niecały miesiąc po użytkowaniu myślałem, że przez nieuwagę wyłamałem całą klapkę. Okazało się, że producent o tym pomyślał i urządzenie jest przed tym zabezpieczone, da się ściągnąć i ponownie założyć klapkę bez uszkodzenia jej. Na pewno pomoże to też w czyszczeniu urządzenia.<br><br>Moim zdaniem to bardzo opłacalny zakup, warto inwestować w swoje zęby :).
jeszcze

22.7.2014

Irygatora panasonic używam od tygodnia. To jest naprawdę świetny produkt. Wprawdzie nie mogę porównać go z innym bo jest to mój pierwszy irygator, ale działa dokładnie tak jak bym sobie tego życzył przed zakupem.Strumień wody jest regulowany w trzech zakresach, z czego najsilniejszy jest bardzo silny, dzięki czemu bez problemu wyrzuca resztki jedzenia nawet z ciasnych przestrzeni. Przy pierwszych użyciach jest wrażenie jakby był za mocny, ale to mija, niemniej trzeba uważać przy tym trybie aby nie kierować za długo na dziąsła a na przestrzenie miedzyzębowe, bo mogą zacząć krwawić. Tryb najsłabszy jest delikatny i fajnie masuje dziąsła. Tryb normal jest pośredni,ale jednak bardziej mocny niż słaby :)Zbiornik wystarcza na jakieś 30 sek działania, wystarcza na oczyszczenie wszystkich zębów choć zazwyczaj uzupełniam go ponownie żeby doczyścić miejsca w których najczęściej zbiera się jedzenie. 2 napełnienia na użycie, ale jest to tak szybkie jak opłukanie szczoteczki po użyciu. Generalnie wydaje mi się że jest to świetne rozwiązanie, żadnych kabli, można bez problemu zabrać na wakacje, weekend u rodziny czy do pracy.Akumulator wydajny. Wykonanie i wygląd urządzenia znakomite, ładnie się prezentuje. Jak dla mnie bez wad, same plusy, a z reguły jestem czepliwy względem nowych produktów.
jeszcze

30.1.2009

Brałem pod uwagę 3 najbardziej popularne irygatory na rynku czyli Braun Oral-b, Waterpik i oceniany Panasonic. Wiele czytałem o tych urządzeniach na forach dyskusyjnych i między innymi dlatego zdecydowałem się na Panasonica. Niewątpliwie jest najmocniejszy, a to ważne przy skutecznym wypłukiwaniu przestrzeni międzyzębowych. Braun Oral-b daje 400kPa ciśnienia, Waterpik 480kPa, a Panasonic 590kPa. To dane podawane przez producentów więc przyjmując, że odpowiadają rzeczywistości - różnice są spore. Jeśli chodzi o urządzenie stacjonarne - na pewno jest wygodne, ponieważ nie trzeba napełniać zbiorniczka, ale za to mamy ograniczoną przewodem swobodę ruchów.Przenośny trzeba kilkukrotnie napełnić jednak nie ma konieczności wybierania odpowiedniego miejsca na jego przymocowanie. Gdybym miał wybierać - ponownie zakupiłbym Panasonica. Na razie ciężko powiedzieć na ile cykli czyszczenia wystarczy akumulator ponieważ naładowałem go po raz pierwszy. Po drugim, trzecim ładowaniu na pewno będzie pracował dłużej. Jeszcze jedno - nitki nie wyrzucajcie. Tak gdzie zęby są mocno ściśnięte bez niej się nie obędzie. Uważam, że irygator, nitka i szczoteczka to idealne rozwiązanie do pielęgnacji ząbków.
jeszcze

11.5.2018

Irygatora używam już drugi rok, także mogę o nim coś konkretnego powiedzieć. Zalety to oczywiście kompaktowość, mobilność, dwie końcówki w zestawie, duże ciśnienie wody, praca na baterii przez ponad 7 dni, ile dokładnie nie wiem, ładuję go zaraz jak tylko rozładuje mi się szczoteczka która trzyma 7 dni przy dwukrotnym myciu. Do największej wady mogę zaliczyć brak sygnalizatora rozładowania baterii, trzeba ładować na czuja, co nie jest takie oczywiste bo ciężko zauważyć znaczny spadek mocy. Drugą wadą znacznie mniejszą, choć może ona wynikać z mojego niedbalstwa jest to, że ciężko utrzymać należytą czystość podstawko-ładowarki, raz ubrudzona,jest ubrudzona na stałe i nie da się jej wyczyścić w standardowy sposób (chodzi o żółty nalot na ładowarce). Zbiornik napełniam podczas mycia dwa razy. Raz na dół, raz na górę, przeważnie wystarcza. Od niedawna zauważyłem, że końcówka ciężej się wciska, ale pomaga dokładne przepłukanie. Generalnie produkt wart swojej ceny, bardzo dobra rzecz, brakuje jej jak dla mnie tylko tego sygnalizatora rozładowania.
jeszcze

30.10.2015

Wybrałam ten model, bo oba używane przeze mnie wcześniej irygatory OralB OxyJet psuły sie dokładnie w ten sam sposób: wąż doprowadzający pękał tuź przy rękojeści. Naprawa jest nieopłacalna a nie muszę chyba dodawać, że panowie inżynierowie z Brauna zadbali, aby defekt wystąpił krótko po 24 miesęcznym okresie gwarancji...Ten model nie ma wężyka, więc teoretycznie jeden rodzaj defektu odpada. Akumulatory, które są słabym ogiwem ( nomen omen) urządzeń bezprzewodowych są łatwo wymienialne we własnym żakresie. Plusy urzadzenia EW1211: 1. kompaktowe i zgrabne urządzenie, pomimo sporych rozmiarów dobrze leży w dłoni 2.Bardzo duże ciśnienie wody: w trybie Jet nieporównywalnie większe od używanych przeze mnie do tej pory irygatorów stacjonarnych 3).Ze względu na to, że rozbudowane jest "na wysokość", zajmuje mniej miejsca na półce łazienki od urządzen stacjonarnych. Minusy: 1).mała pojemność zbiornika na wodę 2). W trybie Jet wymagane jest 2-3 krotne napełnienie na jedno solidne mycie zębów 3).Tylko dwie końcówki w zestawie
jeszcze

16.12.2012

Używam produktu do czyszczenia przestrzeni międzyzębowych (a takowe mam niektóre całkiem ciasne a inne całkiem spore ;-) i urządzenie sprawdza się znakomicie. Czyszczenie nicią jak dla mnie było czynnością dosyć uciążliwą i wykonywaną bez zapału. Z irygatorem czynność ta stała się prostsza i przyjemna, a co za tym idzie czyszczenie wykonuję bez oporów i znacznie częściej. Użycie daje wrażenie świeżości w paszczy. Średnia moc wystarcza w większości przypadków, a max. strumień jest naprawdę mocny i trzeba uważać (choć u mnie krwawienia dziąseł nawet przy funkcji JET były minimalne). Pojemność zbiornika jest OK - z reguły na 1 czyszczenie potrzebuję raz uzupełnić.Urządzenie posiadam 1 m-c - więc trudno mi się wypowiadać n/t trwałości, jak na razie nie ma żadnych problemów, a bateria w pełni naładowana zapewnia użytkowanie przez wystarczająco długi okres (producent mówi o 15 min, ciągłej pracy, ale w praktyce u mnie na 1 ładowaniu daje radę kilka tygodni - 1-2 czyszczenia dziennie).
jeszcze

8.1.2018

Kupiłem ten irygator, bo dentystka kazała mi nitkować zęby, a szło mi to bardzo ciężko i zajmowało mnóstwo czasu.... Z irygatorem idzie o wiele szybciej i dociera on także do tych zębów z tyłu. Nawet po dokładnym wyszczotkowaniu zębów, potem podczas irygacji zazwyczaj widać, że wypływają jeszcze jakieś drobinki spomiędzy zębów. Zbiornik na wodę na początku musiałem uzupełniać 2-3 razy, ale po paru tygodniach czyszczenie idzie zdecydowanie szybciej, więc jeden zbiornik zazwyczaj wystarcza, czasami dwa. W każdym razie jest to o wiele szybsze i wygodniejsze, niż używanie nici dentystycznej. Podstawkę z ładowarką można powiesić na ścianie (kołeczki są w zestawie) lub postawić. Jedyny mały minus za to,że woda z urządzenia pachnie plastikiem/gumą - prawdopodobnie zbiorniczek na wodę daje taki posmak. Wody tej nie połykamy, więc teoretycznie nie ma to znaczenia, ale jednak moim zdaniem nie powinno tak być i mi to trochę przeszkadza. Poza tym działa doskonale.
jeszcze

30.1.2017

Używam dopiero od 3 dni więc nie napiszę nic o jakości. Jeżeli zaś chodzi o efekty to jestem usatysfakcjonowany w 110%. Irygację wykonuję zawsze przed myciem zębów (na chłopski rozum - ma to większy sens) i ilość "śmiecia" jaki wypływa z mojej paszczy sprawia, że micha sama się cieszy, że tak prostą czynnością robię tyle dobrego dla zębów. Zupełnie nie rozumiem opinii które twierdzą, że jest to trudne, że się chlapie itp. Dla mnie irygacja to kwestia dosłownie 2 minut. Wystarczy się pochylić nad zlewem, włożyć końcówkę do ust i graj muzyka. Wrażenie jest na prawdę pozytywne. Używam mocy 6/10 i zdarza się, że czuję potem w ustach krew (choć jej nie widzę)więc mocy ma pod dostatkiem i za razem dużo mogę ciśnienie zmniejszyć w razie co. Wężyk sprawia wrażenie takiego co to dość szybko trafi do nieba badziewnych elementów konstrukcyjnych ale jak wspominałem na początku - na razie mogę tylko przewidywać.
jeszcze

18.9.2017

Używam tego wynalazku ponad 2 lata codziennie 2 razy. Działa bezawaryjnie. Najczęściej na opcji Jet czyli z wysokim ciśnieniem, czasem poleci krew jak strumień uderzy w miejscu łączenia dziąsła z zębem. Ciśnienie w zupelności wystarcza. Inne opcje z natlenianiem to mycie light, tez ok. Do czyszczenia nitka nie ma porównania. Nitka uszkadza dziąsla to nie. Nie sądzilem że tym można tak oczyśić zęby - powiem wprost, ze przy myciu zębów celując w szczeliny potrafi czasem wylecieć "smrodek" zfermentowanych odpadów. Przy myciu szczoteczką nie ma na to szans. Wolę taki kompakt bo nie zajmuje duzo miejsca i nie ma zabawy z odrębnym pojemnikiem na wodę.Na jednym napełnieniu szybko obskakuje zęby na Jet.Irygator + szczoteczka elektryczna + pasta bez fluoru to dla mnie standard. Nie bylem u dentysty już ponad 2 lata i nie mam kamienia!
jeszcze

10.1.2009

Długo wahałem sie czy go kupić, mam uprzedzenie do urządzeń akumulatorowych. Obawiałem sie że jak na urządzenie przenośne to moc strumienia będzie bardzo mała i często trzeba będzie ładować akumulator. Po pierwszej próbie byłem mile zaskoczony, bardzo silny regulowany strumień wody (może zaboleć), akumulator super, napełnianie wodą łatwe i szybkie. Jeżeli akumulator będzie miał długą żywotność to irygator mogę spokojnie polecić każdemu, kto dba o zęby, ale to będę mogł ocenić po jakimś czasie jeżeli nic się nie zepsuje. Kupiłem w Saturnie w Katowicach za 259 zł. Cenę urządzenia teraz trudno ocenić jeżeli po roku będzie się nadawał do wyrzucenia to - drogo, a jeżeli po 5 latach będzie jeszcze działał to - prawie darmo.Gwarancja jest na 24 miesiące, więc mam nadzieję że popracuje dłużej.
jeszcze

24.10.2015

Po dłuższym używaniu stwierdzam, że produkt jest opłacalny w swojej cenie. 3 stopniowa regulacja strumienia wody doskonale umożliwia czyszczenie przestrzeni między zębami czy też masaż dziąseł. Jest to szczególnie dogodne i ważne dla osób posiadających wstawiane zęby (implanty lub mostki na włóknie szklanym), albo problemy z zapaleniem dziąseł. Dużym minusem sprzętu jest akumulator. Brak sygnalizacji rozładowywania akumulatora. Bardzo długi czas jego ładowania (zgodnie z instrukcją - 15 godzin) i brak sygnalizacji jego naładowania to jednak coś, co w takim sprzęcie powinno być dostępne. Poza tym po pełnym naładowaniu, bateria wystarcza na ok. 10 dni użytkowania, przy założeniu dwukrotnego używania codziennie.Mimo wszystko w cenie ok. 200 zł sprzęt jest opłacalny,
jeszcze

1.6.2009

Kupiłam i zaczęłam stosować pół roku przed założeniem aparatu ortodontycznego. Dopiero wtedy zrozumiałam co to znaczy mieć dobrze umyte zęby :) I nie ma w tym ani cienia przesady... Dla osób mających jakiekolwiek wady zębowe, stłoczenie - irygator to absolutna konieczność. Żałowałam, że wcześniej nie kupiłam. Po założeniu drutów doceniłam sprzęt jeszcze bardziej. Szczerze: nie wiem jak można mieć aparat i nie korzystać z irygatora. Urządzenie jest świetne - 3 poziomy pracy, akumulator starcza nawet na tydzień (przy stosowaniu 2x dziennie po 2-3minuty). Mały, poręczny, można go wszędzie zabrać. Jest wart każdej złotówki. Trzeba uważać na końcówki, bo lubią się łamać, gdy się "zapomni" wyciągnąć,a wydobyć połamane resztki jest dość trudno.
jeszcze

8.12.2017

Produkt idealny do szybkiego wyczyszczenia zębów (szczelin, kieszeni zębowych). Na 1-nym zbiorniczku szybko da się wyczyścić z resztek.Teraz sprawa akumulatorków: Zużyły się po 2 latach codziennego korzystania ze sprzętu. Wymieniłem je na Enveloop Pro 2500mAh i działa to. Nie BĘDZIE działać na zwykłych NI-MH mających za małą wydajność. Nie kombinować i nie kupować takich niewydajnych nawet firmowych. Te pro maja tylko max 500 razy ładowanie. Niestety zabawa z podłączaniem do blaszek jest spora, bo te baterie nie maja zakończeń z bolcami. Ale można pokombinować i podłączyć (lutowanie drucików do baterii i dalej na wcisk z oplotem blaszek do miejsca montażu).

15.1.2019

Używałem tego modelu przez 5 lat,Jeśli szukasz irygatora do czyszczenia przestrzeni miedzyzębowych ,masażu dziąseł i tp,to właśnie znalazłeś!!!Dobrze wypłukuje resztki jedzenia,3 tryby pracy ,zdejmowany pojemnik na wode ,wystarczająco duża moc płukania woda,W sumie same zalety,Teraz jeszcze doszła widze i cena -pare lat temu płaciłem chyba 290 złA i najważniejsze -nie kupujcie podróbek z Lidla !!!skusiłem się glowenie cena i kupiłem za 119 lidlowski bliźniaczy z wyglądu model-niestety -moc wykonanie i trwałość-typowo dyskontowa-wytrzymał poł rokuWczoraj odebrałem drugi irygator Panasonic-mam nadzieje ze będzie służył następne 5 lat.

List All Products

Warunki usługiPolityka prywatności