Sony NW-A55LG Zielony - Opinie

(4.7)

6 opinii

Informacje

Realopinie.pl przeskanował internet w poszukiwaniu opinii na temat produktu o nazwie Sony NW-A55LG Zielony. Na tej stronie znajdziesz wszystkie opinie i oceny dotyczące produktu Sony NW-A55LG Zielony.

Przeczytaj opinie.

Analiza

Dla produktu Sony NW-A55LG Zielony liczba opinii klientów wynosi 6, liczba witryn handlu elektronicznego, z których je pobrano, równa się 1, a średnia ocena to 4.7.

Szczegółowe statystyki sprzedawcy(-ów):
Na stronie Ceneo liczba opinii klientów wynosi 6, a średni wynik to 4.7. Przejdź do tego sprzedawcy.

Szczegół

Kliknij, aby wyświetlić listę wszystkich produktów w tej kategorii.

Produkty rekomendowane

12.2.2021

Powiem tak - przesiadać się z A45 na tego playera naprawdę warto, słychać różnicę w dźwięku aczkolwiek obydwa grajki brzmią bardzo podobnie, z tym że A55 jest bardziej naturalny, przestrzenny szczegółowy ale tylko minimalnie, do wad doliczę tylko trochę metaliczny pogłos jednak instrumenty wreszcie brzmią tak jak powinny - jest tutaj jaśniej aniżeli w A45, A55 gra bardziej szczegółowo aczkolwiek nieco uwydatnia słabą jakość nagrania, ma trochę mniej basu za to jest on wg mnie lepiej kontrolowany, przez całą swoją przygodę z A45 miałem wrażenie jakby basu było ciutkę za dużo. Tyle różnic a teraz napiszę coś dla tych którzy swoją przygodę z serią A dopiero zaczynają. Otóż dźwięk z nich,z grajków z serii A się wydobywający nie jest jakość szczególnie mega powalający - jest po prostu bardzo, bardzo dobry i bardzo, bardzo czysty i poprawny. I w zasadzie to tyle co mogę o nich powiedzieć. Ten zaś player jest nawet powiedziałbym zdecydowanie wybijającym się ponad przeciętność, ma on naprawdę fajne funkcje takie jak Vinyl Processor który to z kolei modyfikuje equalizer odtwarzacza tak aby dźwięk sprawiał wrażenie jakby wydobywającego się z gramofonu, i powiem że naprawdę panowie z Sony się postarali nie wiem jak brzmi prawdziwa obrotnica ale teraz nie muszę się o tym naprawdę przekonywać, dzięki tej funkcji przyjemność z odsłuchu kojarzona gównie z odsłuchem winyli z włączoną tą funkcją jest wyższa niż na mojej stacjonarce, a jest to niebywale dobra wg. mnie karta dźwiękowa Creative Sound Blaster Z, która swoją drogą jest najlepszym i najbardziej wzorowym źródłem dźwięku z jakim miałem okazję się kiedykolwiek spotkać. Standardowy equalizer jest świetny - dźwiękowi nie można nic zarzucić, jest tu co najważniejsze naprawdę dużo powietrza, dobrze słychać rozlokowanie instrumentów w przestrzeni które to w dodatku brzmią bardzo wiernie i naturalnie, jasności jest tu pod dostatkiem, jak już wspomniałem słychać tu delikatny metalowy pogłos, nie przeszkadza to jakoś szczególnie, wolę pogłos metalowy aniżeli plastikowy, dodaje to muzyce charakteru i naturalności. Polecam ściągnąć z niego przy pomocy specjalnego oprogramowania limit głośności gdyż ogranicza on maksymalne napięcie wzmacniacza ograniczając przy tym jego dynamikę i w rezultacie pogarszając ogólną jakość dźwięku, można znaleźć w sieci instrukcję jak to zrobić bez utraty gwarancji(to tylko zmiana regionu). Co do designu - odtwarzacz ten wygląda lepiej w rzeczywistości aniżeli na zdjęciach, jest on ciężkawy jak na swój rozmiar, zdecydowanie cięższy niż A45. Ekran dzięki temu iż jest typu połyskującego wyświetla dobrą czerń, kolory są odpowiednio nasycone, mam wrażenie również iż player ten jest bardziej płaski niż A45. Głównym wabikiem który skłonił mnie do przesiadki z A45 były luty na pcb z domieszką złota jak w odtwarzaczach hi-endowych, co wg. mnie głównie wpłynęło na to iż odtwarzacz ten jest jaśniejszy dźwiękowo niż jego poprzednik. Ogólna ocena 10/10, gorąco polecam, szczególnie maniakom winyli, jak i tym co chcą przenieść swoją audiotekę na urządzenie mobilne - playerek ten obsługuje karty SDXC aż do 2TB, jest to ogólnie rzecz biorąc kawał dobrego sprzętu audio.

jeszcze

23.5.2020

Muzyki słucham od wielu lat na zestawach stacjonarnych, głównie vintage. Odtwarzacze przenośne też od dawna - iBasso, Fio, Pioneer, Shanling - raczej duże i ciężkie cegły, które szybko lądują z tego powodu w szufladach. 6 lat temu miałem mały i zgrabny dap Sony A15, miło go wspominałem więc kupiłem ostatnio A55 postanowiwszy sparować go z modnymi ostatnio TWS-ami. Wiadomo, to tylko BT, TWS-ów przed zakupem przerzuciłem wiele. Granie takie "se", ale za to wygoda i brak jakichkolwiek kabelków-dyndadełków, coś za coś. W miarę dobrze zagrały dopiero Sennheiser Momentum TWS, troszkę gorzej Lypertek Tevi, ale też z klasą (jak na TWS). Niestety ergonomicznie nie dogadaliśmy się. Wymyśliłem więc sobie,

jeszcze

12.12.2020

Na forum head fi w wątku opisującym mody do sony można znaleźć niestandardowe oprogramowanie do tego odtwarzacza. Wgrałem takie do swojego nw-a 45 i jestem zadowolony z wydaje się ciekawszej sygnatury dźwiękowej.