logo

Informacje


Realopinie.pl przeskanował internet w poszukiwaniu opinii na temat produktu o nazwie Dyson Cyclone V10 Absolute. Na tej stronie znajdziesz wszystkie opinie i oceny dotyczące produktu Dyson Cyclone V10 Absolute.

Przeczytaj opinie.

Analiza


Dla produktu Dyson Cyclone V10 Absolute liczba opinii klientów wynosi 1250, liczba witryn handlu elektronicznego, z których je pobrano, równa się 4, a średnia ocena to 4.8.

Szczegółowe statystyki sprzedawcy(-ów):
Na stronie Ceneo liczba opinii klientów wynosi 122, a średni wynik to 4.6. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Euro liczba opinii klientów wynosi 304, a średni wynik to 4.8. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Mediamarkt liczba opinii klientów wynosi 799, a średni wynik to 4.9. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Morele liczba opinii klientów wynosi 25, a średni wynik to 4.5. Przejdź do tego sprzedawcy.

Szczegół


Kliknij, aby wyświetlić listę wszystkich produktów w tej kategorii.

Produkty rekomendowane

10.6.2020

Witam. Chciałbym się z Wami podzielić spostrzeżeniami na temat użytkowania odkurzacza Dyson V10. Odkurzacz zakupiony około 1.5 roku temu. Odkurzacz kupiony do odkurzania 3 pokojowego mieszkania, schodów, klatki schodowej oraz auta. Przesiadka ze starego konwencjonalnego odkurzacza ( Elektrolux UltraSilencer z 2004 roku) była spektakularna. Działanie elektroszczotek z zestawu naprawdę robi wrażenie ( prawdopodobnie użytkownicy standardowych odkurzaczy z elektroszczotką którzy zdecydują się na Dysona nie będą mieli takiego efektu „wow" ). Ta do podłóg twardych świetnie się sprawdza już na najsłabszym ustawieniu . Żal tylko trochę, że w Polsce sprzedawana jest inna niż ta co w UK . (tamta elektroszczotka ma dodatkowe otwory na większe elementy od wciągnięcia ). Czasami sucha karma dla psa odbija się od kręcącej się szczotki i trzeba albo kilku podejść albo złapać niesforny element podnosząc końcówkę odkurzacza i położyć ją bezpośrednio na ten element. Elektroszczotki do dywanów używam na ustawieniu średnim bądź maksymalnym. Świetnie się sprawdza z powierzchniami o krótkim włosiu. W jednym z pokoi wykładzina na długi włos ( około 1-2cm ) i muszę ją odkurzać na średnim ustawieniu, gdyż na maksymalnych ustawieniach szczotka się blokuje. Ogólnie ciężko się taką wykładzinę odkurza ( efektywność nie jest najlepsza ale nie wiem czy inne odkurzacze poradziłyby sobie lepiej ). Duże elektroszczotki są bardzo zwrotne i dzięki temu ładnie dostosowują się do odkurzanych powierzchni , ale chwilę trwało żeby się przestawić ( na początku zalecam ostrożność i niezbyt szybkie lawirowanie między elementami które trzeba ominąć) Trzecia elektroszczotka mała bardzo dobrze się sprawdza przy odkurzaniu mebli tapicerowanych oraz nakładek na schody ( bardzo wygodnie się pracuje na skróconej wersji). Próbowałem również odkurzać kanapę auta ale lepiej się sprawdza inna końcówka którą dokupiłem osobno. Właśnie jak wygląda odkurzanie auta? Z jednej strony fajne jest to że jest on kompaktowy i można nim szybko usunąć jakieś większe zabrudzenie, ale do dokładnego czyszczenia wyraźnie lepiej nadawał się stary odkurzacz ( lepiej operuje się samą rurą z końcówką niż kompaktowym ale jednak całym odkurzaczem. Specjalnie do czyszczenia auta dokupiłem do Dysona elastyczną rurę (niestety nie jest zbyt długa ) i końcówkę do „uporczywych zabrudzeń" ( sztywne włosie naokoło ). Właśnie taki zestaw najlepiej się sprawdza przy czyszeniu kanapy, foteli i podłogi auta. Reszty końcówek dołączonych do odkurzacza nie używam w ogóle lub bardzo rzadko ( szczelinówka ) Końcówki combo lub ta z miękkim włosiem ( dla mnie ) mają tę wadę, że pod miękkim włosiem jest twardy plastik i odkurzając meble można przypadkowo je porysować ( no chyba że założy się tą elastyczną rurę i trzyma się bezpośrednio za końcówkę) Świetny jest system zakładania i ściągania końcówek ( prawidłowe założenie nowej końcówki sygnalizowane jest wyraźnym klikiem ). Odkurzacz na najsłabszym ustawieniu jest cichy na najmocniejszym dość głośny ( ale da się wytrzymać). Opróżnianie zbiornika z brudów jest szybkie i proste ale jeśli macie długie włosy bądź osoba z którą mieszkacie takowe posiada to zapomnijcie , że będziecie opróżniać ten pojemnik jak na reklamach ( no chyba że odkurzacie chrupki albo suchy ryż). Ja za każdym razem gdy opróżniam zbiornik muszę zdemontować przezroczysty plastik ( też proste) i wyciągnąć niesforne kłaki które nie chcą opuścić pojemnika siłą grawitacji. ( ja już tak mam, że będzie przeszkadzał mi ten jeden włos który zalega w pojemniku ). Nie polecam opróżniać pełnego pojemnika do małego śmietnika bo zapewne część brudów trafi poza śmietnik. Czyszczenie filtra jest bardzo proste , a nawet jeśli zapomnicie go regularnie czyścić to przypomni Wam o tym specjalna lampka ( zapchanego filtra ) ale wtedy nici z odkurzania tego dnia ( filtr trzeba oczyścić wodą i suszyć dobę ). Demontaż i czyszczenie elektroszczotek dość proste ( wystarczy moneta bądź duży plaski śrubokręt ) choć ta szczotka do twardych podłóg sprawia najwięcej problemów ( dużo zakamarków do czyszczenia). Rączka odkurzacza trochę skrzypi gdy się ją mocno trzyma ( nie wiem czy to przez luz między akumulatorem a rączką, czy jest to problem mojego egzemlarza ). To czego mi brakuje przy czyszczeniu auta to sygnału dźwiękowego kiedy kończy się akumulator ( wiem że jest trzystopniowa dioda, ale w ferworze czyszczenia nie patrzy się co chwila na diody, gdyż pracujesz często w niewygodnej pozycji i na maksymalnych ustawieniach i każda sekunda jest ważna. Zdarzyło się ,że całkowicie naładowany akumulator nie podołał całemu autu – trzeba jednak lawirować między średnim i maksymalnym trybem. Swoją drogą patent z wymiennymi akumulatorami jak ma to miejsce w wszelkiej maści wkrętakach przyjąłbym z otwartymi ramionami. Przydałaby się również blokada przycisku włączenia i możliwość zakupu dłuższej elastycznej rury ( o ile łatwiej czyściłoby się auto w takiej konfiguracji ). Ładowarka przykręcana do ściany to dobry patent ale raczej nie trzymałbym go w widocznym miejscu . ( pojemnik jest przezroczysty i żeby prezentował się przyzwoicie wypadałoby go po każdym opróżnianiu przemywać na mokro). Nie rozumiem czemu bardzo praktyczny uchwyt na dodatkowe końcówki musiałem kupować na allegro, a nie w sklepie Dysona ( jest co prawda stojąca stacja dokująca ale to nie to samo . Reasumując polecam ten odkurzacz. Mimo kilku wad to jednak kawał świetnego sprzętu. W typowych zastosowaniach sprawdza się wyśmienicie i na pewno nie wróciłbym do konwencjonalnego odkurzacza. Myślę, że pomogłem niezdecydowanym.
jeszcze

29.5.2019

Zacznę od wyznania. Jestem gadżeciarzem :) Lubię nowinki i nowy sprzęt, przez co zainteresowałem się Dysonem. Zakup poprzedziłem jednak poszperaniem w necie na temat opinii jak i testów. Zdziwiło mnie dość mocno spora ilość dobrych opinii szczególnie, że były wydane zaraz po premierze (ja swoją zamieszczam po 5 miesiącach użytkowania). Zastanawiałem się czy jest sprawny marketing, czy też prawdziwe oceny i sądzę, że spora ilość była zręcznym ruchem firmy:) Ale oprócz opinii obejrzałem kilka filmów z porównaniem różnych modeli i te do mnie już przemówiły. Do tej pory korzystałem ze zwykłego odkurzacza na kabel i oprócz małego odkurzacza ręcznego nie miałem kontaktu z bezprzewodowymi.Pierwsze wrażenia: odkurzacz wygląda kosmicznie:) kolorystyka to kwestia gustu, jednak mi się podoba. Praktycznie całość jest wykonana z plastiku (środek ma elementy metalowe), który jest dobrej jakości i wszystkie elementy są dopasowane wzorcowo. Odkurzacz ma trzy tryby pracy, niski, średni i wysoki. Tak samo oceniłbym poziom głośności na każdym z tych trybów (dźwięk może się podobać, jak silnik odrzutowy;). Producent chwali się, że siła ciągu jest porównywalna z klasycznymi odkurzaczami. Tu szczerze wątpię, chyba że testy robili jak znany producent samochodów na normę EURO6 :). Być może na najwyższym poziomie jakoś się to zbliża, ale nie sądzę. Co do baterii to na poziomie średnim można działać do 60 minut i tego trybu używam w 80%(praktycznie wcale nie używam trybu minimalnego). Na maksymalnym poziomie, zarówno hałas jak i tempo zużycia baterii wzrasta w sposób dramatyczny, wystarcza na około 5-6 minut. A więc czy da się nim dokładnie posprzątać? Wg mnie da. Robotę robią tu elektroszczotki. W zestawie są 3: uniwersalna (dywan, podłogi), do podłóg gładkich i mała do tapicerek. W związku z tym, że mam zarówno podłogi gładkie jak i z dywanami, to w 90% przypadków używam elektroszczotki uniwersalnej. Moje mieszkanie ma 45m2 i na dokładne odkurzenie bateria spokojnie starcza. Dokładne to odkurzenie na poziomie średnim + ssawka szczelinowa, do kątów. Na koniec ewentualne wykończenie na maksymalnej mocy, choć to sporadycznie. Taką kolejność też bym proponował, bo zaczynanie od maksymalnej spowoduje szybkie rozładowanie. Ktoś się w komentarzach pytał, czy 9-latek da radę odkurzyć. Sądzę, że kawałek, gdzie się coś rozsypie to i owszem, jednak po gruntownym odkurzaniu z uniwersalną elektroszczotką czuje się pod koniec wagę odkurzacza. Czasem odkurzam z moim 3-latkiem, ale wygląda to tak, że po prostu wisi mi na rurze i muszę go dźwigać, ale jest zadowolony, że pomaga;) Troszkę inaczej jest w przypadku szczotki do podłóg gładkich, gdzie rolki są wyższe i same ciągną odkurzacz, tu wydaje mi się że jest lżej. Elektroszczotki działają rewelacyjnie. Przegub pozwala na wjechanie praktycznie wszędzie i jest to dobrze rozwiązane (oprócz małej do tapicerki, gdzie ruch jest tylko w płaszczyźnie góra dół). Zrobiło wrażenie, kiedy to po raz pierwszy odkurzaliśmy, a było to dzień po użyciu tradycyjnego odkurzacza, kiedy to w zbiorniku uzbierało się 1/3 zbiornika na kurz:) Na szczotki też nie nawijają się włosy (żona ma długie), także nie ma problemu, żeby się coś blokowało. System opróżniania zbiornika też działa dobrze, choć tu, wspomniane wyżej włosy potrafią się okręcić i trzeba je ręcznie wyciągnąć. Filtr działa b. dobrze nic się nie wydostaje, na necie są filmy, gdzie wciągają dym i nic nie wychodzi, co chyba jest ważna informacja dla alergików. Informacja o konieczności umycia filtra pojawiła się po 3 miesiącach użytkowania, mycie pod bieżącą wodą w zlewie, także nie problem. Największa zaleta to oczywiście brak kabla. W zestawie znajduje się stacja dokująca i po jej zamontowaniu mam praktycznie pod ręką stale naładowany (po naładowaniu stacja się wyłącza), gotowy do użycia odkurzacz. Nie trzeba niczego wyciągać, składać, podłączać jak w przypadku tradycyjnego odkurzacza. Pomimo tego, że odkurzacz na kabel jeszcze trzymamy, to myślę, że użycie nowego do starego to 98% do 2% :) Nawet moja żona, która już tak entuzjastycznie nie podchodzi do nowinek jak ja, przyznaje że sprzęt jest bardzo fajny i przy trzylatku sprawdza się idealnie. Podsumowując. Plusy: brak kabla, jakość wykonania, duża ilość końcówek + stacja dokująca, dobra praca baterii (tryb średni), łatwość czyszczenia. Plusem jest również to, że odkurzacz ciągnie z równą mocą do końca baterii, także w pewnym momencie się po prostu wyłączy. Minusy. To przede wszystkim cena. Sądzę, że gdyby nie raty 0% to dłużej bym się zastanawiał;). Małą wadą jest również to, że stacja dokująca pomieści sam odkurzacz + dwa akcesoria, resztę trzeba gdzieś upchać, lub skorzystać z pomocy akcesoriów do przechowywania z dalekiego wschodu:). No i na koniec wada - wyszedł V11, który wydaje się jeszcze bardziej zaawansowany ;)
jeszcze

28.8.2019

Przyjechałam do Media Markt z zamiarem zakupu nowego odkurzacza, nie wiedziałam dokładnie jakiego, czy wybrać bezprzewodowy, czy tradycyjny. Po rozmowie z pracownikiem sklepu, który do sprawy podszedł bardzo profesjonalnie skusiłam się na ten- i nie żałuję,wrecz przeciwnie, polecam go każdemu, kto ma dylemat taki, jak ja wcześniej!Odkurzanie to teraz dla mnie i mojej rodziny "chwila" która jest przyjemnością, a nie codzienną udręką. Odkurzacz zawsze jest w gotowości, nie trzeba go rozkładać czy podłączać- wystarczy wziąć go do ręki!W zestawie otrzymujemy dwie elektroszczotki i 4 końcówki. W moim wypadku najczęściej używaną jest elektroszczotka Direct Drive,która doskonale sprawdza się przy codziennym odkurzaniu oraz jest dla mnie idealnym rozwiązaniem do usuwania z podłogi sierści po moim pupilu. Zaś elektroszczotki Soft Roller używam przeważnie raz w tygodniu podczas tzw. generalnego sprzątania- idealnie wciąga kurz z podług i wszystkie większe czy też mniejsze zanieczyszczenia.Rura odkurzacza łatwa w zdejmowaniu, więc z łatwością nasz sprzęt możemy zamienić w odkurzacz ręczny który w połączeniu z końcówką wielofunkcyjną świetnie nadaje się np. do sprzątania okruchów po porannym śniadaniu, czy kolacji(przy dzieciach to już codzienność). :)Poza tym mamy w komplecie także mini elektroszczotke i mini końcówkę z miękką szczotką które są super rozwiązaniem do sprzątania miejsc takich jak łóżko, a nawet wnętrze samochodu. Ostatnia już końcówka którą otrzymujemy w komplecie to tzw. końcówka szczelinowa nadająca się do sprzątania w ciężko dostępnych miejscach - ja używam jej do odkurzania np. za kaloryferami i zdaje egzamin.Odkurzacz ma trzy tryby mocy w zależności od naszych potrzeb.Pracując na najmniejszych "obrotach" bateria trzyma około godziny, wiadome, czym większa moc, tym krótszy czas pracy, jednakże nawet przy wyborze największej spokojnie zdążę odkurzyć całe mieszkanie bo pracuje się nim dosyć szybko."Diody"na odkurzaczu informują nas ile baterii pozostało, więc bez problemu możemy oszacować sobie czy zdążymy odkurzyć czy nie, bądź czy jest potrzeba naładowania odkurzacza.Kolejnym atutem tego sprzętu jest jego lekka waga oraz stacja dokująca, którą montujemy na ścianie, w dowolnym miejscu. Możemy umieścić w niej końcówki, dzięki czemu zawsze wiemy gdzie je znajdziemy i nie muszę już szukać ich po całym domu. To samo w kwestii odkurzacza, umieszczając go w stacji mamy pewność że jest w bezpiecznym i zawsze tym samym miejscu i nikomu nie przeszkadza, a po podłączeniu możemy ładować go również z użyciem stacji.Pochwalić trzeba też to, że opróżnianie pojemnika odkurzacza jest bardzo higieniczne, nie mamy bezpośredniej styczności z brudem--wystarczy nacisnąć dźwignię nad koszem i po wszystkim.Teraz, kiedy odkurzacz jest już z nami od pewnego czasu, nawet moje dzieci z przyjemnością po niego sięgają, nie trzeba już skłaniać ich do sprzątania, czy odkurzenia swojego pokoju - dlatego uważam że jest to idealne rozwiązanie i dla młodych osób którym zależy na czasie jak i dorosłych wymagających, którzy chcą naprawdę porządnie odkurzyć swoje mieszkanie.Miałam już wcześniej odkurzacz tradycyjny-workowy i bezworkowy i mając takie porównanie mogę stwierdzić, że tylko z tym odkurzaczem codzienne obowiązki stają się przyjemnością! Niejednokrotnie czytałam pozytywne opinie na temat produktów Dyson, do póki nie spróbowałam "na własnej skórze" i nie zobaczyłam na własne oko nie wierzyłam, że naprawdę tak jest.Odkurzacz sam w sobie estetycznie wykonany, inny niż wszystkie. Powinien znaleźć się w każdym domu, tak samo jak znalazł się w moim.Jeśli zależy wam na dobrym jakościowo odkurzaczu, porządnym odkurzaniu z widocznymi efektami, a może chcecie też zobaczyć swojego męża czy dziecko podczas pierwszego sprzątania bez waszej prośby gdy wrócicie z pracy, z czystym sumieniem polecam!
jeszcze

13.11.2019

Jestem użytkownikiem tego odkurzacza od blisko trzech tygodni i muszę szczerze napisać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony czasem pracy na baterii oraz przede wszystkim jakością sprzątania.Głównie używam elektroszczotki do twardych podłóg i w tym przypadku przy włączonym trybie Eco odkurzacz wyświetla czas działania na poziomie 72 minut - tu chciałem zauważyć że do sprzątania podłóg twardych poziom Eco w zupełności wystarcza. Szybkie posprzątanie mieszkania (98m kw) bez problemu na jednym ładowaniu, pokusiłbym się o stwierdzenie że udałoby się posprzątać mieszkanie nawet dwukrotnie.W mieszkaniu jest jeden dywan i tu największe zaskoczenie,wcześniej używany był odkurzacz Electroluxa Ultrasilencer i po pierwszym sprzątaniu dywanu Dysonem z elektroszczotką do tego typu podłoży byłem wręcz przestraszony ile brudu/kurzu zostało zebrane przez Dysona - elektroszczotka rewelacyjnie sprawdza się do tego do czego została stworzona - oczywiście w tym przypadku odkurzacz jest w trybie Auto więc sam dostosowuje siłę ssania w zależności od podłoża i tu czas pracy na baterii nie jest już tak atrakcyjny jak w poprzednim przypadku. Czas pracy pokazuje między 15 a 25 minut. Oczywiście jest to czas wystarczający, a w momencie zjechania z dywanu siła ssania się automatycznie zmienia i czas pracy znacznie zwiększa.Dla mnie największą zaletą tego odkurzacza jest zdecydowanie to, że jest bezprzewodowy. W momencie kiedy jest potrzebny nie trzeba się nosić i "rozkładać" ze standardowym odkurzaczem - łapię Dysona i po chwili jest po sprawie - szybko, sprawnie i czysto. REWELACJA!! Dużym atutem jest na pewno łatwość manewrowania odkurzaczem gdy są podłączone elektroszczotki.Dodatkowo ilość akcesoriów na duży plus.Waga odkurzacza sprawia, że dłuższe sprzątanie kurzu z mebli, gdzie cała waga spoczywa w dłoni, może być dokuczliwe, ale zawsze można sobie tę pracę podzielić na etapy, dodatkowo chciałem zaznaczyć, że chyba wolę takie utrudnienie, niż walczenie z rurą standardowego odkurzacza, a w przypadku gdy ta rura jest za krótka z rurą i odkurzaczem - pary razy się zdarzyła taka sytuacja.Dodatkowym atutem jest fakt że mogę tym samym odkurzaczem wyczyścić samochód.Generalnie kończąc cały wywód - gorąco polecam. Myślę że nikt nie będzie zawiedziony zakupem.
jeszcze

7.12.2019

Dyson v11 to nie pierwsze urządzenie tej marki które używam. Do tej pory używałem V6 oraz Big Ball. Początkowo myślałem, że V11 nie jest w stanie zastąpić tradycyjnego odkurzacza z kablem ale wydajność V11 mnie zaskoczyła. Odkąd mam V11 mój standardowy odkurzacz nie został użyty. Mam 7 letniego syna który non stop brudzi i je bardzo niechlujnie a po domu biega duży pies i kot. V11 z łatwością rozwiązuje moje codzienne wyzwania związane ze sprzątaniem. Sprzętu używam od kilku tygodni i jak do tej pory nie zawiodłem się na nim. Ma on duży kolorowy wyświetlacz który na bieżąco pokazuje mi ile czasu zostało do końca baterii (na jednym ładowaniu ponad 1 godzinę !!!).Jeśli zmienię końcówkę do odkurzania zmienia się również czas pracy na baterii. Gdy wyjmę filtr i założę go niepoprawnie na wyświetlaczu pokazane jest co należy zrobić żeby wrócić do pracy. Korzystając z trybu automatycznego z końcówką o wysokim momencie obrotowym, można wyraźnie zobaczyć, jak różna powierzchnia podłogi wymaga różnej siły ssania, co ułatwia manewrowanie dywanami, dywanikami, panelami, płytkami i drewnianymi podłogami. Tryb eko jest świetny, gdy potrzebowałem dokładnego czyszczenia pokoju i miejsc które na co dzień pomijam, tył telewizora, górne elementy szafy czy rama obrazu. Mam zwierzęta, więc sierść jest widoczna na krzesłach czy sofie a z trybem Boost i odpowiednią końcówką sierść nie jest to już problemem. Teraz sofę mogę odkurzyć tak dokładnie jak wcześniej przy pomocy odkurzacza standardowego. V11 idealnie też sprawdza się w aucie, z turbo szczotką tapicerka wygląda jak nowa. Odkurzacz na wyświetlaczu wyrażnie pokazuje kiedy i jak należy wyczyścić i umyć filtr. Początkowo odkurzacz wydawał mi się cieżki ale po założeniu rury ssącej i gdy odkurzacz spiera się o podłogę nie czuję różnicy między V11 a Big Ball. Dodatkowo pojemnik na kurz w bardzo łatwy sposób można opróżnić . Uchwyt na dwie dodatkowe końcówki jest bardzo przydatny bo nie muszę się wracać do stacji dokującej gdy potrzebuję szybko zmienić głowicę. Jest to najlepszy odkurzacz, jakiego kiedykolwiek używałem do codziennego czyszczenia, wydajność baterii i mocy jest zaskakująco wysoka a kolorowy wyświetlacz dodaje mu niesamowitego designowego pazura .
jeszcze

5.12.2019

Użytkuję to małe cudeńko od 3 tygodni. Wszystko co przeczytacie na temat tego produktu z opisu producenta mogę potwierdzić moją praktyką. Ciche, mocne i świetnie wykonane urządzenie, które cechuje pełna automatyka w którą został uposażony ten odkurzacz. Mocą przewyższa mój stacjonarny, przewodowy odkurzacz, którego postanowiłem się pozbyć. Jest kompaktowy i, lekki oraz zajmuje mało miejsca po spakowaniu. Dostajemy dodatkowo mocowanie, które można przytwierdzić do płaskiej powierzchni np. ściany. Pełna automatyka wykonuje za nas całą pracę. Wystarczy wybrać tryb np. uniwersalny auto i po naciśnięciu jednego guzika nakierować go na czyszczoną powierzchnię.Producent zapewnił użytkownikowi mnogość szybko wymienialnych końcówek oraz jedną przedłużkę. Opróżnianie pojemnika to również szybka czynność, wystarczy zwolnić zabezpieczenie i można wysypać zawartość do pojemnika. Ma to jednak jedna małą wadę, cienkie i długie włosy które zaplątane w ogumienie znajdujące się wewnątrz pojemnika tworzą problem z jego opróżnieniem. Dodatkowo te włosy łatwo wplątują się w szczotki które posiadają mechanizm obrotowy (rolki) zbierające zabrudzenie. Tutaj brakuje mi końcówki do płaskich powierzchni ale zwykłej, plastikowej , szerokiej, którą można nabyć z przewodowym odkurzaczem. Dodatkowo taka szczotka zużywała by mniej energii, bo na elektrycznej , ustawieniu auto i dywanie czas pracy akumulatora to tylko 22 minuty. Drążąc dalej temat brakuje mi zapasowej baterii w zestawie z możliwością szybkiej podmiany na nową naładowaną podczas sprzątania. Z małych minusów muszę wspomnieć również o braku możliwości dokupienia końcówek w przypadku mechanicznego uszkodzenia tych które dostajemy w zestawie. Zabrakło mi też krótszej przedłużki około 20 cm., aby dojść do miejsc ciasnych. Nie zawsze wygodne jest użycie dołączonej do zestawu długiej metrowej ,która powoduje zbyt duże oddalenie od miejsca które chcemy odkurzać. Jednak ilość zalet w połączeniu z brakiem okablowania czyni go mobilnym i bardzo uniwersalnym urządzeniem, które również można użytkować np. w sprzątając samochodu. Podsumowując, jestem zadowolony z posiadania tego odkurzacza. Zakup tego odkurzacza to świadomość dobrze wydanych pieniędzy.
jeszcze

4.12.2019

Jestem posiadaczem odkurzacza Dyson V11 Absolute od ok 3 tygodni. Chciałbym podzielić się moją opinią. Przede wszystkim Dyson V11 jest odkurzaczem kompletnym co wyróżnia go na tle innych odkurzaczy przewodowych bądź automatycznych. Dyson V11 posiada bardzo bogate wyposażenie, znajdziemy w nim aż 7! szczotek oraz końcówek co znacznie ułatwia sprzątanie przeróżnych powierzchni w domu oraz nie tylko ! Elektroszczotka High Torque świetnie zbiera brud z różnych powierzchni zarówno twardych jak i miękkich (dywany). Bardzo dobrze działa system automatycznego dopasowania mocy ssania do powierzchni, tam gdzie jest dywan system w jednym momencie rozpoznaje ją zwiększając moc ssania.Elektroszczotka do podłóg twardych świetnie nadaje się do płytek oraz paneli, podłóg drewnianych. Bardzo ładnie czyści nawet najtwardsze zabrudzenia. wiele końcuwek z włosiem świetnie zbiera kurz z trudno dostepnych miejsc jak i ze sprzętu AGD RTV. Pajęczyny w kontach? To już nie problem dla Dysona V11 dzięki końcówkom szczelinowym oraz niewielkiej wadze. I dzięki temu odkurzacz jest poręczny dla każdej osoby. Podczas sprzątania całego mieszkania nie miałem problemu z bolącą ręką. Przewaga Dysona nad innymi odkurzaczami jest jego wydajność oraz jakość sprzątania. Jakość jest zdecydowanie lepsza a niska waga oraz brak kabli zmniejsza czas sprzątania oraz dodaje wygody. Koniec z przełączaniem kabli, dźwiganiem ciężkiego odkurzacza przez całe mieszkanie bądź rysowania podłogi przez plastikowe kółka. W Przewagą Dysona jest również jego uniwersalność. Odkurzacz świetnie nadaje się do sprzątania samochodu. Powiem szczerze, nigdy jeszcze nie udało mi się wysprzątać auta tak dobrze jak zrobił to Dyson. Mini elektroszczotka posiada możliwość zmiany kąta nachylenia dzięki czemu świetnie zbierze brud oraz włosy zalegające głęboko w materiale. Czas działania na jednym naładowaniu również miło mnie zaskoczył. Bez problemu wysprzątamy całe mieszkanie oraz samochód. Szczerze polecam ten produkt osobom które cenią sobie uniwersalność, chcą korzystać z odkurzacza nie tylko w domu. Dyson V11 to uniwersalność połączona z bardzo wysoką jakością sprzątania na lata.
jeszcze

12.4.2019

W błogi wtorkowy wieczór, moja piękna Żona zobaczyła reklamę odkurzacza Dyson V10 i uwaga!.. zmusiła mnie do obejrzenia wszystkich filmów na znanym serwisie streaming'owym Y. i wszystkich opinii jakie znalazła. Kosztem wieczornego serialu, filmu czy innej formy rozrywki :) Już następnego dnia miałem w koszyku V10 Absolute. Do dnia odbioru transportu w kuchni stał odkurzacz bezprzewodowy ERapi. a w gospodarczym odkurzacz przewodowy. Osobiście może na co dzień nie jestem "kurą domową" ale Dyson V10 zmienił moje /nasze, rodzinne/ życie, Słowo! Od kiedy V10 jest w domu nikt nie używa normalnego odkurzacza /też nie byle jakiego/ natomiast wspomniany ERapi przy V10 okazał się zabawką dla małych dzieci.Jeśli to czytasz i zastanawiasz się czy warto wydać 2400 na odkurzacz V10... Warto! Wydawało nam się że mamy czysty dom, 80m2, trzy osoby, dwa koty, czasem pies, kafelki, wykładzina, parkiet... co dzień odkurzana podłoga. Przychodzi 18.03, przyjeżdża DYSON V10 Absolute pierwsze odkurzanie i TRZY pełne pojemniki kurzu, każdy jakieś 0,6l. W komplecie szczotka do sierści, testujemy na kanapie... to co zobaczyliśmy przeszło nasze hmm.. oczekiwania? /w sumie nie wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać/ odkurzacz wyssał z mebla coś w postaci pyłu, który wyglądał jak gips!!! Moc V10 jest naprawdę ogromna, bateria jest świetna, wyposażenie mogłoby być większe jak na stronie producenta /jeśli dokładają gratis/. Wad się nie doszukaliśmy :) choć jest jeden delikatny mankament, mianowicie stacja dokująca wygląda na bardzo delikatną i lepiej jej nie połamać bo w serwisie kosztuje prawie 20% wartości odkurzacza. I jeszcze jedno, jeśli ktoś napisze że jest cichy... nie jest! Siła 14 Cyklonów robi swoje i musi hałasować. Reasumując, nawet jeśli wydaje Ci się że masz czystą podłogę, Gwarantuję że Dyson V10 Cię z tego wyleczy w ciągu kliku chwil. Na koniec... chętnie wstawiłbym fotki czy film potwierdzający to co napisałem, ale się nie da :) zostaje Y, jednak od 18.03 po "pochwaleniu się" V10-tką odwiedzającym nas znajomym, kolejne dwa trafiły w ich ręce . Na pytanie czy oddadzą, odpowiedź była jasna i zrozumiała... NIGDY! Michał
jeszcze

20.5.2020

Odkurzacz DysonV10 Absolute to zakup roku. Jestem maniakiem sprzątania i jest to czwarty posiadany przez nas odkurzacz. Jest naprawdę niezastąpiony na codzień - lekki, poręczny, mocny, zwrotny i przede wszystkim - bezprzewodowy. Przed zakupem martwiłam się, że bezprzewodowy odkurzacz będzie szybko się rozładowywał i nie wystarczy na długi okres sprzątania - z Dysonem nie ma tego problemu. Na pośredniej mocy pracy bateria wystarcza na dwukrotne posprzątanie 100m2. Przestawienie odkurzacza na najwyższy poziom mocy powoduje szybkie zużywanie baterii, nieproporcjonalne do polepszenia odkurzania - odkurza świetnie na średniej mocy. Odkurzacz posiada kilka końcówek - do podłóg, do szczelin,do płaskich powierzchni, można swobodnie odkurzyć stół, półki i inne powierzchnie. Opróżnianie zbiornika na kurz jest banalnie proste i polega na szarpnięciu w dół dźwigni po odpięciu rury z końcówką. Dyson jest wyposażony w ładowarkę, która jest jednocześnie wieszakiem - przymocowujemy ją do ściany i wieszamy odkurzacz. W internecie można zakupić żeliwny stojak, do którego przykręcamy akumulator. Stojak jest o tyle wygodny, że można na nim umieścić wszystkie posiadane do odkurzacza końcówki. Długo zastanawiałam się nad zakupem, ponieważ nie jest to najtańszy sprzęt, ale jestem z niego niesamowicie zadowolona. Może służyć zarówno jako jedyny odkurzacz do czyszczenia ogółu powierzchni w domu, jak również jako podręczne zastępstwo szczotki do zamiatania. W obydwu rolach jest niezastąpiony. Pracuje dosyć cicho, wyłącza się natychmiast po puszczeniu przycisku włączenia (w czasie odkurzania trzeba go trzymać) Jedyny niewielki minus jaki bym ewentualnie mogła wymienić - a jest to już w sumie wyszukane na siłę - to taki, że nie stoi samodzielnie i w trakcie odkurzania jak przerwiemy odkurzanie, to albo trzeba go powiesić na akumulatorze, albo położyć w bezpiecznym miejscu. Polecam wszystkim, zwłaszcza tym, którzy lubią oszczędzić czas.
jeszcze

19.10.2020

Dyson to kolejny odkurzacz bezprzewodowy jaki kupiliśmy. Samo wykonanie jest bardzo dobre. Plastiki użyte są solidne, nie trzeszczą, wszystko do siebie pasuje, a podłączanie akcesoriów jest proste i łatwe. Sprzątamy nim zarówno podłogi gdzie położone są płytki, parkiet oraz dywany z krótkim włosiem. Na wszystkich tych powierzchniach daje sobie świetnie radę. Nie brakuje mu mocy, właściwie uruchomiany jest głównie w trybie medium(auto). Na dywanach tryb eco inaczej ciężko jest nim odkurzać ze względu na siłę ssania. Robotę robią tu elektroszczotki. Zarówno używana do dywanów High Torque, jak i do parkietów czy płytek Soft Roller, sprawują się bez zarzutu. Jeżeli posiadacie zwierzęta to szczotka soft roller jest obowiązkowa.Sprzątanie rozwleczonego żwirku w końcu nie jest pościgiem, a odkurzaniem :) Szczotka ze względu na budowę wciąga wszystko co leży na podłodze, a nie wystrzeliwuje co któryś spod siebie. Budowa szczotek sprawia również, że są bardzo zwrotne i łatwo odkurzać między postawionymi w mieszkaniu rzeczami. Dyson wymaga trochę więcej siły przy odkurzaniu niż nasz poprzedni odkurzacz (Eletrolux Ergorapido), jednak przy 20 min odkurzania nie czuje się tego jakoś wyjątkowo. Inaczej jest jeżeli korzysta się z odkurzacza bez rury, jedynie z ssawką. Tu już tak wesoło nie jest i ręka zaczyna boleć. Co do minusów to na pewno brak możliwości odstawienia go w bezpieczny sposób podczas odkurzania. Przydałyby się również światła przy szczotkach. Przy tej cenie odkurzacza fajnie by było również mieć w komplecie jakiś organizer na akcesoria i kabel zasilacza mógłby być dłuższy. Podsumowując - mimo niewielkich minusów gorąco polecam, ponieważ efekt sprzątania jest widoczny, a sama przyjemność z pracy z tym urządzeniem jest duża.
jeszcze

2.11.2019

Już podczas rozpakowywania odkurzacza miałem wrażenie, że stałem się właścicielem czegoś wyjątkowego. Wszystko zapakowane w osobne kartoniki mające na celu trzymanie akcesoriów sztywno, bez możliwości przemieszczania się po opakowaniu i zarazem zabezpieczenia ich przed przypadkowym uszkodzeniem w transporcie - tu już pierwszy duży plus!Dołączone do zestawu elektroszczotki, są bardzo zwrotne, sprytne i skuteczne. Panele, kafelki, dywany, meble czy nawet samochód - z tym wszystkim v11 Absolute radzi sobie doskonale. Tryb Eko i Mid - lub Auto w przypadku turboszczotki wystarcza do skutecznego posprzątania każdej powierzchni. Jeśli jednak ktoś chce wciągać wszystko co się zmieści do rury - tryb Boost to umożliwia - prawdziwa moc cyklonu w jednej ręce!Bajka!Kolejny plusik ... plus, a nawet ogromne plusisko należy się za bardzo łatwe w rozebraniu i czyszczeniu elektroszczotki. Tak! Dyson daje możliwość dokładnego wyczyszczenia szczotek, co daje oszczędność, bo nie trzeba będzie po jakimś czasie kupować nowej szczotki. Brawo! Pozostając w temacie czyszczenia urządzenia, warto wspomnieć o filtrze, który równie łatwo wyjąć, umyć pod wodą, wysuszyć i założyć. Pojemnik na śmieci o wystarczającej pojemności, równie łatwy w demontażu i wymyciu. Rura i poszczególne końcówki podłącza się bardzo łatwo, lekko i z przyjemnym kliknięciem. Dla mnie to genialne urządzenie, lekkie i łatwe w obsłudze, uniwersalne, fantastycznie sprawdzające się jako jedyny odkurzacz w domu. Długo się zastanawiałem czy kupić akurat ten model, bo jak wiadomo nie jest tani, ale kogo stać na tanie rzeczy? Dyson ewidentnie zrobił sprzęt, który będzie służył latami, więc lepiej kupić raz a porządnie :)Szczerze polecam to cudeńko!
jeszcze

10.11.2019

Odkurzacz spełnił nasze oczekiwania, a zwłaszcza oczekiwania żony, która ma bzika na punkcie porządku ;P Na jednym naładowaniu jest w stanie spokojnie odkurzyć całe mieszkanie o powierzchni 53 m kw (na średniej mocy ssania). Odkurzacz zastąpił u nas zupełnie tradycyjny odkurzacz. Bardzo dobrze zbiera okruchy, piach, kurz, nawet te, które znajdują się blisko krawędzi szafek, przy listwach itp. Duża moc ssania. W porównaniu do odkurzacza tradycyjnego (używaliśmy Electrolux EasyGo bezworkowy) Dyson wyciąga z dywanu tyle, co tradycyjny zbierał z całego mieszkania. W odkurzaczy tradycyjnym, po jednym czy dwóch sprzątaniach filtr hepa był już dość mocno zabrudzony,u Dysona przy odkurzaniu codziennie przez dwa tygodnie filtr nadal jest jak nowy. W tradycyjnym odkurzaczu powietrze wydostające się z tyłu odkurzacza rozwiewa zanieczyszczenia po domu i wzbija kurz do góry z miejsc gdzie jeszcze nie odkurzaliśmy, u Dysona powietrze wylatuje wysoko na gorze odkurzacza, dzięki czemu nie ma problemu rozwiewania kurzu po mieszkaniu. Pojemnik łatwo się opróżnia, włosy nigdzie się nie zaplątują, owijają itp lądują w pojemniku razem z innymi brudami. Szczotką do tapicerki żona czyści kanapę i materace z łóżek. To co Dyson wyciągnął z materacy za pierwszym razem to prawdziwy szok!, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że regularnie pierzemy pokrowce z materacy!! Poręczny, wygodny, wisi cały czas w stacji, naładowany, tylko podejść wziąć kiedy zachodzi potrzeba, odkurzyć i odwiesić. Przy dzieciach używamy nawet kilka razy dziennie, żeby odkurzyć chociażby po śniadaniu czy po innych przekąskach jedzonych na kanapie ;) Gdybyśmy mieli decydować jeszcze raz, to zdecydowanie kupilibyśmy Dysona ponownie!
jeszcze

9.3.2020

W poszukiwaniach nowego odkurzacza moim priorytetem była przede wszystkim mobilność. Pod tym względem Dyson sprawdza się doskonale. Bateria (na II "biegu") wytrzymuje z ogromnym zapasem, by dokładnie odkurzyć 85-metrowe mieszkanie. Duża elektroszczotka to "czołg", któremu nie oprze się żaden dywan - wyciągnie z niego najdrobniejsze zabrudzenia (widać to gołym okiem po zapełnieniu pojemnika). Z kolei mini elektroszczotka świetnie się sprawdza w odkurzaniu tapicerowanych mebli, czy wnętrza samochodu. Pozostałe końcówki też przydają się do odkurzania innych powierzchni (żaluzje) czy trudno dostępnych miejsc (przypodłogowe listwy). Największe zastrzeżenia mam do elektroszczotki Soft Roller do twardych podłóg.Miękkie wykończenie tej końcówki (wąskie paski delikatnego materiału na brzegach szczotki) a przede wszystkim rolka owinięta miękkim materiałem, który ma ochronić odkurzane powierzchnie przed zarysowaniami, to duże NIEPOROZUMIENIE. Te właśnie elementy zbierają najwięcej kurzu, bród obkleja je intensywnie i co najgorsze, nie ma możliwości przedostania się do rury! W związku z tym złogi kurzu przyklejone do miękkich elementów szczotki, po paru chwilach odkurzania ciągną się za szczotką, potem zaczynają się odrywać i kurz trafia ponownie na podłogę. Co jakiś czas trzeba przerwać odkurzanie, oczyścić ręką szczotkę, pomóc przedostać się kurzowi do rury, i dalej odkurzać. W przeciwnym razie nasza praca pójdzie na marne. Pozostałe aspekty (jak opróżnianie, czyszczenie, ładowanie w stacji dokującej) oceniam bardzo pozytywnie. W tej cenie i tej marce oczekiwałem jednak produktu doskonałego.
jeszcze

23.3.2019

Potężne i poręczne urządzenie. Trzy zakresy siły ssania pozwalają na optymalne wykorzystanie. Moim zdaniem MAX jest niezbędne tylko do jakiegoś miejscowego super-zabrudzenia. Przy dłuższej pracy w tym zakresie mocy bateria dość szybko się wyczerpuje (10-15 minut). Za to tryb pośredni jest idealny do codziennego stosowania, ponieważ daje wystarczającą moc ssania, aby skutecznie posprzątać 60 m kw., a zarazem pozwala na znacznie dłuższy czas pracy. Nie udało mi się sprawdzić, czy odkurzacz faktycznie zasysa bakterie, jak to piszą w reklamach, lecz nie zdziwiłbym się, gdyby to była prawda. Wystarczy spojrzeć na zawartość pojemnika na kurz po każdym odkurzaniu. Zakładając codzienne odkurzanie,"grubego" brudu nie jest za wiele, za to pyłu niezła kupka. Zestaw końcówek wystarczający i skuteczny do różnych nawierzchni, w szczególności świetnie spisują się szczotki do podłóg i dywanów. Ponadto jest to chyba jedyny odkurzacz bezprzewodowy z rurą, co nie pozostaje bez wpływu na efekt siły ssania. Na pochwałę zasługuje także doskonały sposób zapakowania całego zestawu, praktycznie uniemożliwiający przypadkowe uszkodzenie podczas transportu. Cena wysoka, ale jeśli rozłożyć na raty, da się wytrzymać, zwłaszcza kiedy widać efekty sprzątania. Odkurzacza używam zaledwie od kilku tygodni, więc zdaję sobie sprawę, że na pewno nie jest to opinia pełna i poparta latami doświadczeń. Sprawą indywidualną jest podjęcie pewnego ryzyka finansowego, choć sądzę, że w tym przypadku nie jest ono nadmierne. Pozytywne cechy urządzenia przewyższyły moje oczekiwania. Myślę, że warto rozważyć jego kupno.
jeszcze

28.11.2019

Dyson Cyclone V11 Absolute to sprzęt, który pokazuje całym sobą, że odkurzacz nie musi być nudnym, nieporęcznym pudłem, ukrywanym w domu gdzieś na dnie szafy. Każdy element wykonany jest z niezwykłą starannością, dbałością o detale i z materiałów najwyższej jakości. Po prostu miło na niego patrzeć. Ale poza tym, że wygląda, to jeszcze rewelacyjnie działa. Przede wszystkim bez kabli, mogę swobodnie ogarnąć całe mieszkanie z długim korytarzem. Automatycznie dopasowuje moc i zbiera wszystkie nieczystości z parkietów i kafli, a sierść moich kotełów wciąga z dywanu niczym wytrawny kokainista ;) Bardzo bogaty zestaw końcówek w zestawie pozwala na sprzątanie każdego rodzaju nawierzchni,łącznie z tysiącem zakamarków w samochodzie. Rewelacja! :) Świetnym pomysłem jest ruchoma głowica na dole rury - pozwala skręcać podczas odkurzania w prawo i lewo, by dojechać do krawędzi mebli. Drobna rzeczy, a cieszy. Bateria w trybie ECO wystarcza na ponad godzinę sprzątania, a tryb BOOST mógłby powyrywać słabiej przyklejone klepki z parkietu ;) Po zakończeniu sprzątania jednym kliknięciem pozbywam się zebranych śmieci do kosza, a sam sprzęt odwieszam na wygodną stację dokującą, która przy okazji naładuje mu baterię. Bardzo praktyczne! Od kiedy w moim mieszkaniu pojawił się Dyson V11, nie ma problemu z odkurzaniem, które kiedyś było uciążliwym procesem - wyjmij, poskładaj, pojedź, podłącz, włącz, odkurz, rozłącz, porozkładaj, wyczyść, schowaj, minimum 20 minut. A ten sprzęt jest jak poręczne narzędzie - chwytam, odkurzam, opróżniam, odkładam - 3 minuty. To jego największa zaleta!
jeszcze

List All Products

Warunki usługiPolityka prywatności