logo

Informacje


Realopinie.pl przeskanował internet w poszukiwaniu opinii na temat produktu o nazwie Roborock S5 Max Biały. Na tej stronie znajdziesz wszystkie opinie i oceny dotyczące produktu Roborock S5 Max Biały.

Przeczytaj opinie.

Analiza


Dla produktu Roborock S5 Max Biały liczba opinii klientów wynosi 1225, liczba witryn handlu elektronicznego, z których je pobrano, równa się 6, a średnia ocena to 4.9.

Szczegółowe statystyki sprzedawcy(-ów):
Na stronie Allegro liczba opinii klientów wynosi 812, a średni wynik to 4.9. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Avans liczba opinii klientów wynosi 5, a średni wynik to 2. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Ceneo liczba opinii klientów wynosi 337, a średni wynik to 4.9. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Electro liczba opinii klientów wynosi 9, a średni wynik to 3.1. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Komputronik liczba opinii klientów wynosi 15, a średni wynik to 4.1. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Morele liczba opinii klientów wynosi 47, a średni wynik to 5. Przejdź do tego sprzedawcy.

Szczegół


Kliknij, aby wyświetlić listę wszystkich produktów w tej kategorii.

Produkty rekomendowane

19.12.2021

Wszyscy pieją z zachwytu, ale ten odkurzacz ma przynajmniej parę poważnych wad, o których NIKT nie wspomina:1) Nie może nie mopować, mając podpięty moduł mopujący. Miejsca zaznaczone na mapie, jako niemopowalne (dywany) to miejsca NIEDOSTĘPNE z mopem, więc jeśli blokują gdzieś dostęp (częste w przypadku dywanów) to tam nie odkurzy. A więc jak masz dywany, będziesz odkurzał w dwóch cyklach. I to wszystko mimo funkcji automatycznego wykrywania dywanów przy odkurzaniu, która działa prawidłowo (jeśli myślisz że to, że robot sam wykrywa dywany, oznacza że nie będziesz ich musiał na czuja zaznaczać na mapach, to się mylisz - a działa to tak jak opisałem) .2) Aplikacja jest niedopracowana.Mówię o dedykowanej, Mi Home nie używałem. Nie można niczego edytować (np. map) jeśli odkurzacz jest offline. Nie ma na to dobrego powodu, poza spiskowym (chcą byś go miał cały czas online, najlepiej cały czas ładując na stacji xD (pal licho żywotność ciągle ładowanej na full baterii litowej) , zresztą to jest oficjalna rekomendacja z instrukcji). Aplikacją wydaje się dwa podstawowe polecenia: SPRZĄTAJ/PAUZA i STACJA DOKUJĄCA. Biada jeśli w połowie sprzątania pomylisz pauzę ze stacją. To drugie oznacza KONIEC SPRZĄTANIA i teraz możesz zaczynać wszystko od nowa.Ogólnie interfejs dość nieintuicyjny, ale da się przeżyć.3) Orientacja w terenie wg mnie działa słabo. Jeśli masz duży dom i kilka map, to za każdym razem trochę potrwa zanim się zorientuje gdzie jest i co najważniejsze - gdzie jest stacja dokująca. Z tym zresztą jest kolejny problem. Każde sprzątanie na innej mapie trzeba zacząć od dokowania. Jeśli tego nie zrobisz, rozpocznie sprzątanie, rozpozna mapę, ale bez stacji dokującej i w efekcie kiedyś posprząta samą stację (facepalm).4) Dołączonej do zestawu maty pod stację dokującą (by nie zniszczyć wodą parkietów) nigdzie nie znalazłem do kupienia.Poza tym co wymieniłem rzeczywiście wszystko super. Jakość wykonania i naprawdę dobrze pomyślana ergonomia użycia. Detekcja krawędzi działa (nie spada z wysokości bez dodatkowej interwencji użytkownika w postaci stawiania wirtualnych barier itp.). I naprawdę sprząta.To mój pierwszy robot-odkurzacz, więc przyznaję, że mogłem się trochę przehajpować, oczekując złotych gór. Złotych gór nie ma. I nadal się trzeba trochę narobić przestawiając graty, żeby sobie działał bez przeszkód.Zakupu nie żałuję, ale wolałbym to wszystko wiedzieć przed nim.
jeszcze

21.10.2020

Człowiek, z wrodzonego lenistwa, wymyślił odkurzające roboty. Że to niby same robią wszystko. Jedno małe ale, najpierw trzeba przygotować mieszkanie, inaczej połowy nie odkurzy. Krzesła przy stole porozstawiać (niestety nie wjedzie z każdej strony krzesła, bo tylne nogi za blisko), firanki i zasłony podnieść (mam do samej podłogi - a robot chyba się ich boi bo ich nie atakuje), krzesła na kółkach to najlepiej powywozić do pomieszczenia, które nie będzie odkurzane, bo pod biurko nie wjedzie - te fotele biurowe strasznie dużą powierzchnię na podłodze zajmują! Jak już w te kilkanaście minut ogarniesz mieszkanie, to możesz wreszcie puścić robota. I wtedy zaczyna się frajda.Obserwując jak to ustrojstwo jeździ i omija przeszkody czuję się, jakbym brał udział w filmie przyrodniczym Davida Attenborough. Tylko głosu Krystyny Czubówny brakuje. Odkurzenie całego mieszkania (około 50m2 odkrytych podłóg) zajmuje prawie godzinę. Potem jeszcze tylko ponownie poustawiać powynoszone meble - i odkurzanie zakończone. Teraz tylko jeszcze pozbyć się kurzu z tego malutkiego pojemniczka, wyczyścić filtr i sam pojemnik (ostatnio wziąłem się na sposób i zwykłym odkurzaczem "wysysam" z pojemnika nazbierany syf i nie trzeba nic myć :-D). Dwie godziny jak nic wyjęte z życiorysu (a więcej jeśli jeszcze było mopowane). Miało być łatwiej, prościej, szybciej... a wyszło jak zwykle. Człowiek jeszcze więcej musi się narobić. Ale frajda z gapienia się na ten jeżdżący talerz - bezcenna. :-)Gdyby nie to, że można go puścić do pojedynczego pomieszczenia czy wyznaczyć strefę do odkurzenia - byłoby to bez sensu. Rozsypie ci się coś w kuchni - puszczasz robota i po sprawie. Codziennie masz pełno kłaków na podłodze w łazience (ach te dziewczyny z długimi włosami) - robot sobie z tym poradzi w kilka minut. Ale drzwi i tak trzeba mu otworzyć.
jeszcze

2.3.2021

Czekałam z recenzją Marii, aż trochę popracuje. Sama sugerowałam się opiniami, dlatego postanowiłam dorzucić co nieco, otóż: Maria jest wspaniałą gosposią. Zainstalowałam aplikację Roborock, ale Mi była identyczna, wyrzuciłam. Najgorsze - wiadomo, są początki, robot musi poznać otoczenie, to długo trwa, bo musimy go tego nauczyć i co najważniejsze pozapisywać mapy, nazwy można potem zmienić; trochę na czuja robiłam poziomy (w domu wielopoziomowym), ale właściwie nie da się tu niczego zepsuć; Poziom można podzielić sobie na strefy - ja tak mam, i do każdej strefy dostosować ilość wody, przy mopowaniu. Zdecydować jaką strefę ma sprzątać, jakiej nie, w jakiej kolejności. Wiadomo, są miejsca wyłączone,które dość precyzyjnie da się ustawić. W aplikacji sporo informacji statystycznych - metry kwadratowe posprzątane przez robota, czas, ile godzin zostało do wymiany szczotek, filtra itd. Regularnie zgłaszają się aktualizacje aplikacji. Nie używam robota w nocy, lubię słuchać jak ktoś pracuje, kiedy ja sobie siedzę przy kompie, lubię mieć kontrolę. Poza tym wygodnie dla robota jest usunięcie jak największej liczby przedmiotów stojących na podłodze. Nie lubi dywaników łazienkowych, małych wycieraczek, przesuwa je, lepiej je usunąć z jego drogi. Wspina się na przykład na podstawy hokerów - lepiej je usunąć z obszaru sprzątania. Na aliexpres kupiłam sobie już zestawy ściereczek, szczotek i filtrów taniej niż tu. Maria gada po polsku, jest świetna - jeśli się zastanawiacie - przestańcie, naprawdę nie ma co dłużej odkładać tej decyzji. Nie żałuję nic a nic. Jeśli miałabym wybierać - wybrałabym jeszcze raz S5 Maxa. Nie jest tak pchany reklamowo jak gwiazdor roomba, ale dlatego jego ogromne możliwości są na kieszeń zwykłego Iksińskiego.
jeszcze

16.4.2021

Od dłuższego czasu nosiłem się zamiarem kupna automatycznego odkurzacza, początkowo wybór padł na S7, ale zrezygnowałem z niego z powodu małej dostępności i galopujących wzrostach cen. Wybór padł na mój pierwotny cel, mianowicie S5 MAX. Przestudiowałem cały Internet i ten model charakteryzuje się absolutnie najlepszym stosunkiem ceny do jakości. Co mogę powiedzieć? Mieszkanie było odkurzane średnio 2x w tygodniu, to co on przy pierwszym przejeździe zebrał to po prostu mnie zmroziło, uważałem się za 'porządnickiego', ale po jego rajdzie zrewidowałem ten pogląd. Cóż mogę rzec- jest genialny- jeździ codziennie gdy nie ma nas w domu, raz na 2 dni puszczamy mycie podłóg z czego kuchnia i korytarz ustawiamy na 3x przejazd,mamy duże błyszczące kafle, na których niestety wszystko widać, ale przy nim nie jest to już problem. Dobrze zesparować go z funkcjami głosowymi, ja mam go ustawionego w Siri i jak po gotowaniu w kuchni jest bałagan na podłodze to po prostu rzucam komendę do telefonu i po chwili już jest w kuchni i pracuje- no złoto ;) Zastanawiam się nad minusami- mógłbym na siłę doczepić się do oprogramowania, gdyż S7 posiadając ten sam czujnik dywanów mapuje je sobie na mapie mieszkania dzięki czemu automatycznie ich nie mopuje zaś tutaj z niezrozumiałych dla mnie względów nie zaimplementowali tego rozwiązania i trzeba samemu zaznaczać strefy 'no-mop', nie jest to specjalnie uciążliwe, bo ustawiasz raz i zapominasz no ale mógłby to robić sam :) W mieszkaniu ma problem tylko z długowłosym, lekkim dywanikiem w łazience- zwija i przesuwa go po całej łazience. POLECAM!
jeszcze

21.6.2020

Robot jest u mnie od miesiąca. Czytając opinie długo zastanawiałam się nad modelem. Ostatecznie padło na s5 max. Okazało się że to niezastąpiony domowy pomocnik. Od miesiąca nie użyłam zwykłego odkurzacza ani mopa. Fakty i mity! 1. Gubi mapy - MIT - trzeba każdą mapę poprawnie zapisać. Ja mam dwa piętra, dwa zapisane, wytyczone ściany, miejsca gdzie robot nie mopuje oraz miejsca które w ogóle ma omijać. 2. Mopowanie to bajer - MIT - wyobraźmy sobie że codziennie przecieramy podłogę, efekt jest równie dobry co intensywne mycie raz w tygodniu. 3. Robot jest głośny - MIT - w zależności od ustawienia mocy robot może pracować cicho jak i nieco głośniej choć nawet przy maksymalnej mocy śmiało można oglądać tv.4. Nie jest dokładny i omija miejsca - MIT - w życiu nie miałam tak czysto nawet pod ogromną sofą. W rogach oczywiście coś zostawi ale z lupą nie chodzę po domu! 5. Zostawia smugi - MIT - mam szare płyty w połysku na parterze i podłoga lśni, na pietrze panele gdzie również wszystko jest w jak najlepszym porządku. Ogólnie BARDZO POLECAM ODKURZACZ. Mamy psa i ten nawet na niego uwagi nie zwraca! Ludzie którzy tworzą mity ( jak powyżej ) po prostu nie potrafią go porządnie ustawić! Artu ( tak się nasz pomocnik nazywa ) jest zakupem roku 2020 w moim domu! Polecam z czystym sumieniem i zachęcam każdego kto się wacha! Warto dokupić sobie kilka mopów dodatkowo np. na AliExpress żeby nie przepierać go tylko mieć na zmianę.
jeszcze

13.3.2021

Polecam ten odkurzacz.Przed zakupem warto pamiętać, że: podłużny pojemnik na brud nie szczególnie sprawdza się w przypadku sprzątania sierści długowłosych psów. Lekkie włosy nie rozkładają się równomiernie w pojemniku, a wyłącznie na środku zapychając wlot, zaś brak jakiegokolwiek powiadamiania o zapełnieniu pojemnika powoduje, że po czyszczeniu szczególnie ulubionego przez psa miejsca, odkurzacz dalej jeździ dalej po domu ale bez rezultatu. Warto też wiedzieć, że odkurzacz nie łączy się z telefonem, a z serwerem internetowym za pośrednictwem wifi w domu. Oznacza to po pierwsze, że ruter wifi należy posiadać oraz co ważniejsze- musi on swoim zasięgiem obejmować cały obszar sprzątania co nie musi być oczywiste w piętrowym domu o żelbetowych stropach (odkurzacz pamięta tylko jedną sieć wifi,a jej zmiana jest czasochłonna z uwagi na oczekiwanie na synchronizacje odkurzacza). Dodatkową czynnością wymagającą interwencji przy sprzątaniu piętrowego domu jest ręczne wczytywanie mapy danego piętra (i jest to zasadnicza różnica pomiędzy tym modelem a S6). Mop jest raczej gadżetem- po pierwsze jego system docisku powoduje, że odkurzacz przestaje sobie radzić z centymetrowym progiem, po drugie zwilżanie podłogi samą wodą po jednym przejeździe może tylko bardziej rozmazać błoto z psich łap. Dobrą stroną mopa jest natomiast parkiet i płytki w łazience wyczyszczone na błysk (z kurzu).
jeszcze

14.12.2020

Robot sprząta u mnie intensywnie od ponad miesiąca i sprawuje się świetnie.Urządzenie nie jest idealne, jak każdy inny automatyczny odkurzacz. Okrągły kształt nie pozwala na dokładne odkurzenie rogów i niektórych miejsc pod meblami. Nie jest to wina tylko Roborocka, wszystkie odkurzacze niestety mają z tym problemy.Aplikacja bardzo prosta, intuicyjna, a przy tym wszystkim z dużą ilością ustawień.Pojemnik na śmieci mógłby być trochę większy.Sam odkurzacz trochę za wysoki, gdyby miał 1cm mniej to wjechałby w zdecydowanie większą ilość miejsc.Świetnie łapie zasięg Wi-Fi, lepiej niż smartfon.Dodam że odkurzacz jest dosyć słyszalny, nawet na niskiej silne ssania dosyć głośno się porusza,ale nie jest to dokuczliwe.Mopowanie oceniam na bardzo duży plus. Nie polecam dolewać detergentu do zbiornika z wodą, natomiast kilka kropel płynu na szmatkę robi robotę i mycie podłogi w tradycyjny sposób stało się bardzo okazjonalne.Z odkurzacza tradycyjnego również niemal zrezygnowaliśmy. Roborock na co dzień wystarczy w 100%, raz na jakiś czas wystarczy zrobić gruntowne porządki w sposób tradycyjny, i życie staje się prostsze. Jak za tą cenę to urządzenie fenomenalne, na pewno wybrałbym go ponownie, i nie ma sensu przepłacać u konkurencji, ponieważ nie oferuję nic lepszego.Polecam zakup.
jeszcze

2.12.2020

Do zakupu robota sprzątającego przygotowywałem się od pewnego czasu. Zdecydowałem się na zakup Roborock S5 Max z uwagi na fakt, że posiadam w domu kilka rozwiązań Xiaomi, którymi zarządzam dzięki jednej aplikacji. Roborock od razu po aktywacji połączył się z moją siecią i dzięki aplikacji Xiaomi Home ruszył do pierwszego sprzątania (bateria na poziomie 45%). Skanowanie mieszkania odbyło się sprawnie. Dzięki aplikacji mogłem mieszkanie podzielić na strefy, ustalić kolejność ich sprzątania a nawet moc pracy i dozowanie wody przy mopowaniu dla każdej strefy oddzielnie. Dzięki aplikacji można ustawiać wirtualne ściany oraz strefy niedostępne. Aplikacja pozwala nam na wgląd w stopień zużycia poszczególnych elementów takich jak filtr,czy szczotki. Jeśli ktoś chce zapomnieć, że należy odkurzać może zautomatyzować tą czynność i ustawić dowolny harmonogram działania robota. Możliwości jest dużo. Po tygodniu użytkowania jestem zadowolony z zakupu. Bardzo dokładne odkurza, dobrze radzi sobie z napotkanymi przeszkodami. Mopowanie traktowałem jako gadżet, ale już po pierwszym przetarciu podłóg jestem zaskoczony na plus. Nie zostawia smug na płytkach. Na razie nie widzę minusów.
jeszcze

23.3.2020

Recenzji mnóstwo w internecie więc tylko kilka spostrzeżeń:Faktycznie rzadziej trzeba wyciągać odkurzacz "główny". Podłogi są utrzymane w czystości nie widać na nich piasku czy okruchów. Ułatwia codzienne utrzymanie czystości. W przypadku miejscowego "zanieczyszczenia" można łatwo skierować go do ogarnięcia bałaganu.Nieźle radzi sobie z omijaniem przeszkód.Minusy:Brak dodatkowych filtrów oprócz HEPA meble i inne rzeczy od kiedy go używamy wydają się bardziej zakurzone. Jako odkurzacza głównego używamy centralnego i w przypadku takiego rozwiązania nie ma mowy o żadnym dodatkowym kurzu z wylotu gdyż ten wyprowadzony jest na zewnątrz domu. Odkurzacz czasami gubi się w parterowym domu zdarza się to zwłaszcza wtedy,kiedy napotka jakąś przeszkodę z której nie potrafi wyjść. Mop radzi sobie dość dobrze jednak używanie tej samej "ścierki" do podłogi w toalecie i do czyszczenia podłogi sypialni wydaje się mało higieniczne- ostatecznie wylądował w pudełku. Brak polskich głosów niektórym może przeszkadzać- może kiedyś się pojawią tak jak w przypadku poprzednich modeli. Aplikacja czasami bardzo długo się ładuje zwłaszcza mapy. Ogólnie urządzenie warte zakupu.
jeszcze

28.10.2020

Udany produkt. Sprząta bardzo dokładnie. Wjedzie wszędzie, gdzie się fizycznie zmieści. Co ciekawe, wjeżdża pod szafki niższą częścią obudowy nawet jeśli kopułka się nie zmieści i jedzie równo nie szorując kopułką o meble. Dokładnie mapuje pomieszczenia, meble i przeszkody. Porusza się w sposób zaplanowany. Dedykowany soft na telefony działa super. Mnogość opcji, bardzo dobre zarządzanie mapami, wirtualne ściany, obszary wykluczone ze sprzątania, możliwość zlecenia kilku przebiegów w czasie jednego sprzątania a nawet funkcja zdalnego sterowania robotem jak dronem. Komunikaty głośno i wyraźnie po polsku. Tłumaczenie aplikacji też bez zarzutu. Utrzymuje stabilne połączenie z wifi i wysyła komunikaty na telefon o pracy,problemach, konieczności czyszczenia etc. Idziemy na spacer a robot śmiga po domu i można na bieżąco oglądać co robi. Sprząta ok. 1m2 na minutę i na max mocy z mopem bez problemu robi 80m2. Zbiornik wody wystarcza na ok. 100m2 mopowania przy max ilości podawanej wody. Przy dwóch przebiegach z mopem podłoga wygląda super. Wyjęcie mopa, turboszczotki oraz zbiornika na wodę i kurz jest bardzo proste i szybkie. Można z niego zrobić R2D2 ;)
jeszcze

29.8.2020

Bardzo długo zastanawiałem się i analizowałem recenzje różnych robotów. W końcu zdecydowałem się na zakup Roborock S5 Max i nie żałuję. Kupiłem go w ELECTRO ( z dostawą na następny dzień) w cenie niewiele odbiegającej od tej na AliExpress. Robot przerósł moje oczekiwania. Znakomity sprzęt. Wykorzystuję go do sprzątania i mopowania trzech rodzajów podłóg na dwóch poziomach. Wszędzie znakomicie daje sobie radę. Komunikaty, instrukcja i aplikacja w języku polskim. Wiadomo, że nie wciśnie się wszędzie, ze względu na swoje gabaryty, ale można mu szczotką podrzucić wygarnięte wcześniej śmieci a na pewno je zbierze. Na razie nie widzę żadnych wad. Może tylko to, że do samego odkurzania lepiej odpiąć element ze zbiornikiem na wodę,bo zostawia kropelki za to porusza się ciszej i chyba szybciej. Dzięki aplikacji Xiaomi Home można go programować na wiele sposobów. Tylko od naszych potrzeb i fantazji zależy co będzie robot wykonywać a pracuje bardzo sumiennie. Mogę z czystym sumieniem polecić tego robota choć i tak, dobrze jest ręcznie, od czasu do czasu, wyczyścić podłogi a szczególnie zakamarki, do których nie ma on dostępu.
jeszcze

5.6.2020

Narazie pierwszy dzień użytkujemy, ale jesteśmy pod ogromnym wrażeniem. Odkurzacz posiada tyle różnych funkcji, że nie sposób wszystkie ogarnąć. Odkurza porządnie i intuicyjnie. Funkcja mopowania miło nas zaskoczyła, gdyż wszyscy mówili że to bardziej bajer. Podłoga w całym domu nie dość, że dokładnie odkurzona, to i umyta. Można wyznaczać obszary, które mop ma omijać, a także wybrane miejsca, czy też pokoje które ma sprzątać. Pomocne są także dźwiękowe komunikaty, które wydaje odkurzacz. Poziom hałasu zależy od trybu pracy, który wybierzemy. Wytestowaliśmy wszystkie i przy największej mocy, i tak chodzi ciszej niż nasz zwykły odkurzacz. Radzi sobie z dywanami i różnymi przeszkodami.Jedyny problem jaki mieliśmy to z połączeniem się z aplikacją. Pierwsze odkurzanie puściliśmy ręcznie - przyciskając guzik i po jego zakończeniu udało nam się połączyć ze sprzętem. Nie wiem czym było to spowodowane, ale gdzieś przeczytaliśmy, że trzeba próbować do skutku i jest to dość częsty problem. Mam nadzieję, że zostanie naszym pomocnikiem na lata i to dobrze zainwestowane pieniądze.
jeszcze

8.2.2021

Odkurza super. Dużo lepiej niż człowiek - powoli i systematycznie, bardzo dokładnie. Potrafi wciągnąć małą kredkę, oczywicie pomija rogi gdzie dojść nie potrafi. W przedpokoju gdzie mam płytki zostawia odrobinę piasku w fugach mimo ustawienia maksymalnego ciągu. Mapę mieszkania wykonał poprawnie, ale na pokoje podzieliłem ręcznie. Funkcja czyszczenia pojedynczych pokoi działa bardzo dobrze. Czasami wybiera trasy nie wprost, ale zawsze dociera do celu. W aplikacji Roborck brakuje mi możliwości predefiniowania stref - zdefiniowałbym na przykad osobno strefę w salonie pod stołem, żeby sprzątał po jedzeniu. Mimo wszystko jesteśmy bardzo zadowoleni z odkurzania. Uruchamiamy codziennie,a nawet kilka razy dziennie - jak dzieci wrócą z dworzu gdy już wyschną resztki śniegu, jedzie i zbiera piasek. W końcu jest czysto.Mopowanie jest do niczego - takie przecieranie szmatką na mokro. Wolę sam wziąć mopa i przelecieć niż się bawić z laniem wody do tego odkurzacza i jeszcze bać się o podłogę drewnianą, na której mop stoi. Mopowania nie polecam.
jeszcze

13.2.2021

Odkurzacz spełnia moje oczekiwania, nawet przy dwójce dzieci w wieku 2,5 roku i roczek. Wiadomo żeby posprzatał dobrze i szybko trzeba mu to umożliwić czyli pozbierać zabawki, ale kiedyś musiałem najperw pozbierać zabawki i dopiero zabrać się za odkurzanie. Teraz gdy zbieram rzaczy w jednym pokoju w drugim on już sprząta za mnie.Sprząta naprawdę dokładnie. Jedynie w miejscu w którym mamy puzzle piankowe dla dzieci na podłodze i jest uskok z puzzli na podloge ok. 2 cm zostawia troche np. piasku, poprostu wtedy szczotka przez moment zjeżdzajac z puzzli nie dotyka podłogi. Nie jest to jakiś duży problem, jest to obwódka ok. 5 cm dookoła puzzli.Na duży Plus zasługuje mapowanie w tych robotach,dzięki czemu robot sprzata miejsce przy miescu i wszystko trwa dużo krócej. Nie to co kiedyś w pierwszych robotach ktore jeździły od przypadku do przypadku przez co sprzątały dłużej i robily wiecej hałasu obijając się o ściany i meble.Mopowanie to wiadomo tylko przetarcie z kurzu, nie zmyje uklejowej przez dzieci jedzeniem podłogi, ale dobre i to.
jeszcze

28.3.2021

To mój pierwszy zakup robota sprzątającego i naprawdę nieźle sobie radzi z moim mieszkankiem (72 m2). Jest w stanie znaleźć kurz, którego gołym okiem nigdy bym nie zauważyła - a wydawało mi się, że sprzątanie co trzeci dzień jest optymalne, dlatego za każdym razem jestem zaskoczona, jak opróżniam mu pojemnik. Robot uświadomił mnie, że jestem w błędzie i moje mieszkanie mimo że wydaje się czyste, takie nie jest. Daję mu 5 gwiazdek, ponieważ przy sprzątaniu całego mieszkania pozostaje mu ciągle ponad 70% baterii. Sam robot mówi po angielsku, ale aplikacja jest po polsku, więc jestem w stanie się z nim "dogadać". Nieźle mapuje, sprząta wydzielone strefy dostosowując różną moc odkurzania i mopowania do moich potrzeb.Jestem zachwycona - potrafi utrzymywać porządek w moim mieszkaniu. Oczywiście nigdy nie zastąpi tradycyjnego mopa, ale bardzo ułatwia codziennie funkcjonowanie. Jeżeli ktoś się waha nad zakupem, to mogę z czystym sumieniem go zapewnić, że będzie zadowolony.
jeszcze

List All Products

Warunki usługiPolityka prywatności