logo

Informacje


Realopinie.pl przeskanował internet w poszukiwaniu opinii na temat produktu o nazwie Telewizor Philips 58PUS8535. Na tej stronie znajdziesz wszystkie opinie i oceny dotyczące produktu Telewizor Philips 58PUS8535.

Przeczytaj opinie.

Analiza


Dla produktu Telewizor Philips 58PUS8535 liczba opinii klientów wynosi 422, liczba witryn handlu elektronicznego, z których je pobrano, równa się 4, a średnia ocena to 4.8.

Szczegółowe statystyki sprzedawcy(-ów):
Na stronie Allegro liczba opinii klientów wynosi 23, a średni wynik to 4.7. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Ceneo liczba opinii klientów wynosi 50, a średni wynik to 4.6. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Euro liczba opinii klientów wynosi 221, a średni wynik to 4.9. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Mediaexpert liczba opinii klientów wynosi 128, a średni wynik to 4.9. Przejdź do tego sprzedawcy.

Szczegół


Kliknij, aby wyświetlić listę wszystkich produktów w tej kategorii.

Produkty rekomendowane

2.2.2021

Produkt sprawdza się rewelacyjnie. Co głównie przekonało mnie do wyboru telewizora marki Philips było to, że ich telewizory posiadają wbudowany Ambilight, który inteligentnie podąża za tym co jest na ekranie. Oglądanie filmów w nocy jest przez to w pewien sposób przyjemniejsze i mam wrażenie, że nie męczy tak bardzo wzroku w całkiem zaciemnionym pokoju. Przyjemna i regulowana łuna światła pada na ścianę i łagodzi kontrast z nieoświetloną ścianą. W modelu 50 cali występuje matryca MVA, zgodnie z tym co wyczytałem jakość obrazu się nie pogarsza podczas patrzenia z boku i tak rzeczywiście jest - kolory nie blakną i stojąc nawet całkiem z boku widać to co dzieje się na ekranie. To miało dla mnie duże znaczenie,bo niekiedy oglądam TV z kilku miejsc w pokoju. Zastanawiałem się również nad mniejszym modelem, gdzie w 43 cale została zastosowana matryca IPS, ale po wybraniu się do sklepu upewniłem się, że to dobry wybór. Porównałem również to jak telewizory różnych marek wyświetlają obraz i to w jakim stopniu matryca odbija światło. Telewizor mam przy oknie, więc cieszę się, że oprócz matrycy, która względnie słabo odbija światło słoneczne, to jeszcze dysponuje dobrą jasnością na którą nie wpływa w dużym stopniu efekt oświetlonego pokoju w ciągu dnia. Rozważałem jeszcze zakup zeszłorocznego modelu 50 cali tego samego producenta, ale przeważyło to, że Picture Performance Index ma w nowszym modelu wartość 2100, co według danych Philipsa przekłada się na lepszą płynność obrazu oraz jego jakość. Wolałem więc tegoroczny model mimo konkretnej różnicy w cenie. Upłynnienie działa bardzo dobrze i obraz jest przyjemnie płynniejszy niż w klasycznym telewizorze 50/60 Hz. Różne opcje upłynnienia obrazu dają trochę odmienny efekt, ale i tak zdarzają się sytuacje w których tego typu technologia nie działa do końca inteligentnie - na przykład scena szybkiego przewracania kartek w książce. Można jednak to wybaczyć i mi osobiście ogląda się przyjemniej z funkcją, która sprawia wrażenie, że oglądam film w większej ilości klatek na sekundę. Do tego skalowanie filmów w jakości 1080p działa znakomicie - jakość oglądanych filmów w tej rozdzielczości nie odbiega w diametralnym stopniu od oglądania filmu w 4K. Jeśli chodzi o jakość dźwięku to nie mam zastrzeżeń, jest dla mnie wystarczająca. Gdy przeniosę telewizor do większego wnętrza to z pewnością do pełni szczęścia kiedyś zdecyduję się na zakup odpowiedniego nagłośnienia. Jeśli chodzi o pilot z klawiaturą to dość przyjemny dodatek, gdzie leżąc w łóżku można na szybko wpisać wybraną frazę w wyszukiwarkę Youtube, ale wymaga to przyzwyczajenia do małych klawiszy. Za to z czasem przekonałem się do korzystania z wbudowanego mikrofonu w pilocie, bo asystent Google dobrze rozpoznaje słowa. Telewizor działa na systemie Android TV na którym mogę zainstalować aplikacje ze sklepu Google, więc mogę zdecydować przy wyborze przeglądarki lub odtwarzacza do filmów, tak więc jak najbardziej na plus. Telewizor jest świetny do oglądania wieczornych seansów z rodziną.
jeszcze

1.12.2020

To co głównie przekonało mnie do wyboru telewizora marki Philips było to, że ich telewizory posiadają wbudowany Ambilight, który inteligentnie podąża za tym co jest na ekranie. Oglądanie filmów w nocy jest przez to w pewien sposób przyjemniejsze i mam wrażenie, że nie męczy tak bardzo wzroku w całkiem zaciemnionym pokoju. Przyjemna i regulowana łuna światła pada na ścianę i łagodzi kontrast z nieoświetloną ścianą. W modelu 50 cali występuje matryca MVA, zgodnie z tym co wyczytałem jakość obrazu się nie pogarsza podczas patrzenia z boku i tak rzeczywiście jest - kolory nie blakną i stojąc nawet całkiem z boku widać to co dzieje się na ekranie. To miało dla mnie duże znaczenie,bo niekiedy oglądam TV z kilku miejsc w pokoju. Zastanawiałem się również nad mniejszym modelem, gdzie w 43 cale została zastosowana matryca IPS, ale po wybraniu się do sklepu upewniłem się, że to dobry wybór. Porównałem również to jak telewizory różnych marek wyświetlają obraz i to w jakim stopniu matryca odbija światło. Telewizor mam przy oknie, więc cieszę się, że oprócz matrycy, która względnie słabo odbija światło słoneczne, to jeszcze dysponuje dobrą jasnością na którą nie wpływa w dużym stopniu efekt oświetlonego pokoju w ciągu dnia. Rozważałem jeszcze zakup zeszłorocznego modelu 50 cali tego samego producenta, ale przeważyło to, że Picture Performance Index ma w nowszym modelu wartość 2100, co według danych Philipsa przekłada się na lepszą płynność obrazu oraz jego jakość. Wolałem więc tegoroczny model mimo konkretnej różnicy w cenie. Upłynnienie działa bardzo dobrze i obraz jest przyjemnie płynniejszy niż w klasycznym telewizorze 50/60 Hz. Różne opcje upłynnienia obrazu dają trochę odmienny efekt, ale i tak zdarzają się sytuacje w których tego typu technologia nie działa do końca inteligentnie - na przykład scena szybkiego przewracania kartek w książce. Można jednak to wybaczyć i mi osobiście ogląda się przyjemniej z funkcją, która sprawia wrażenie, że oglądam film w większej ilości klatek na sekundę. Do tego skalowanie filmów w jakości 1080p działa znakomicie - jakość oglądanych filmów w tej rozdzielczości nie odbiega w diametralnym stopniu od oglądania filmu w 4K. Jeśli chodzi o jakość dźwięku to nie mam zastrzeżeń, jest dla mnie wystarczająca. Gdy przeniosę telewizor do większego wnętrza to z pewnością do pełni szczęścia kiedyś zdecyduję się na zakup odpowiedniego nagłośnienia. Jeśli chodzi o pilot z klawiaturą to dość przyjemny dodatek, gdzie leżąc w łóżku można na szybko wpisać wybraną frazę w wyszukiwarkę Youtube, ale wymaga to przyzwyczajenia do małych klawiszy. Za to z czasem przekonałem się do korzystania z wbudowanego mikrofonu w pilocie, bo asystent Google dobrze rozpoznaje słowa. Telewizor działa na systemie Android TV na którym mogę zainstalować aplikacje ze sklepu Google, więc mogę zdecydować przy wyborze przeglądarki lub odtwarzacza do filmów, tak więc jak najbardziej na plus.
jeszcze

23.6.2021

Zakupiony telewizor wisi na ścianie oraz dokupiłem w zestawie soundbar Philips 8805. Także na temat dźwięku z telewizora wiele nie powiem, jedynie to że po przełączeniu na zewnętrzny soundbar słychać dużą różnicę. Na pewno jestem zadowolony że od razu zdecydowałem się na zakup całego zestawu. Co do obrazu, po ustawieniu parametrów pod siebie bazując na jakiś rekomendacjach ustawień z internetu dla tego telewizora, jestem bardzo zadowolony. Nie widze problemów z czernią. Stary telezior to Plazma Panasonic. Jakiejś degradacji jakości obrazu nie widzę. Wręcz na obrazach 4K jak dla mnie jest sporo lepiej. Jestem zwykłym oglądaczem i to raczej niezbyt częstym telewizji, więc nie poświęcam połowy życia na alnalizę obrazu.Po prostu ma grać i być miłe dla oka. I taki obraz mam na tym TV,. Głównie szukałem telewizora do konsumowania treści z internetu (YT, Netflix...) Wybrałem wersję droższą z Androidem. Generalnie jak dla mnie telewizor w pełni spełnia oczekiwania i właściwie same plusy. Z małych minusów, które po tych dwóch tygodniach widzę to: - słaby zasięg WiFi. Musiałem do TV dociagnąć internet po kablu bo w domu przez strop WiFi łapało, ale niestety na tyle słabo że przy dobrej jakości filmach z internetu nie nadążał z ładowaniem... warto przemyśleć (albo się nastawić), czy nie będziemy musieli zrobic jakiś zmian w naszej sieci internetowej. - Czytałem o jakiś lagach w sofcie podczas użytkowania przed dokonaniem zakupu. Na razie jakiś mega opóźnien nie widzę. Na pewno nie są takie że trzeba czekać i człowiek się denerwuje. Kwestia kto co miał wczesniej, bo ja do tej pory "konsumowałem" tresci z internetu poprzez konsole PS3. Także tutaj widzę poprawę w szybkosci działania. Natomiast na przykład widze opóźnienie przy podgłaszaniu . Przełożenie z naciśnięcia guzika na pilocie do efektu na telewizorze słychać że jest z opóźnieniem ułamek sekundy. Na tyle że już to człowiek zauważy. Kwestia przyzwyczajenia niż jakiś problem. Także uruchomienie szczególnie aplikacji do odtwarzania muzyki trwa raczej dłużej niż bym oczekiwał i dwa razy już mi się zawiesiła w trakcie działania i zmian piosenek i musiałem ją restartować. Nie miałem takich problemów z YT czy Netflix których używam dużo cześciej. I tez nie trafiłem na inna aplikacje niż ta do muzyki, która uruchamiałaby się jakoś niepokojąco długo. Reszta po prostu ładuje swoje logo i jest gotowa do użytkowania. Głównie zdecydowałem się na telewizor Philips ze względu na AmbiLight i tu się też nie zawiodłem. Super się ogłąda tv wieczorem. Znajomi którzy byli a są przed wymianą TV też po zobaczeniu meczu (i jakiś przykładowych scen z filmów) w tym TV i z ambilight zdecydowali że kupują coś od Philipsa. Ogólnie ja jestem zadowolony z dokonanego zakupu. Zdecydowanie bym go powtórzył, jeśli miałbym decydować dzisiaj po tym ktrótkim okresie użytkowania.
jeszcze

18.9.2020

Kolejny zakupiony Philips... Początkowa słaba jakość obrazu, po wygadzaniu około 100h zrobiło się b. dobrze. W równouprawnianiu do przedniego TV z matrycą IPS rewelacyjna czerń oraz wreszcie da się oglądać tenis! - szybkość matrycy. Dość dobre kąty widzenia jak na matrycę MVA, bardzo szybko i bez przycinania działa Android. Przeciętna jakoś wykonania telewizor nie trzyma poziomu stojąc na podstawce, tylko dwa złącza USB w tym tylko jedno USB-3, dzisiejszych czasach to kpina. Menu w TV mocno okrojone w porównaniu do starszych modeli. Cięcia dotknęły bardzo ważnej funkcji jaką jest/była możliwość wyboru przewodnika TV lub Internetu, pozostała tylko możliwość od nadawcy… Od nadawcy nie zawsze działa poprawnie,mnie właśnie dotknął ten problem. Brak przewodnika uniemożliwia łatwe nagrywanie. Miłym zaskoczeniem jest również poprawne automatyczne wykrywanie oraz aktywowanie funkcji związanych z obrazem 4K zwłaszcza tym online np: z Youtube. Ambilight dział bez zarzutu i jest to ta funkcja z powodu której zakupiłem kolejnego Philipsa, przy dużym pomieszczeniu w połączeniu z żarówkami z sytemu HUE system jest bezkonkurencyjny. U każdego z producentów występują niedoróbki i błędy, te występujące w moim egzemplarzu nie przekreślają mojej pozytywnej oceny, biorąc pod uwagę cenę vs jakość obrazu + Ambilight nic lepszego na rynku na ten moment nie znajdzie się - Polecam!
jeszcze

14.12.2020

Od jakiegoś czasu przymierzałem się do kupna nowego telewizora, wybór padł właśnie na ten model.<br>Słyszałem o nim wiele dobrych opinii a ze akurat był na dobrej promocji to postanowiłem ze go kupie, nie zawiodłem się ponieważ ten telewizor spełnia wszystkie moje oczekiwania, jakość obrazu jest doskonała nawet gdy patrzy się z ostrego kąta. Bardzo dobre nagłośnienie, wręcz wrażenia jak w kinie. Łatwa obsługa naprawdę bardzo rozbudowanego menu, jest bardzo dużo ustawień i opcji konfiguracji. Funkcja AMBILIGHT naprawdę robi wrażenie i działa wyśmienicie. Pilot jest bardzo wygodny i poręczny a jego klawiatura QWERTY jest naprawdę przydatna. Bardzo dokładne działanie funkcji głosu.Bardzo łatwo łączy się z telefonem czy laptopem. Świetny system Android TV. Telewizor naprawdę ładnie wygląda i w 101% spełnia swoje funkcje. Polecam również profesjonalną optymalizacje obrazu w sklepie Media Expert która jest za naprawdę dobrą cenę a różnica obrazu po konfiguracji jest naprawdę kolosalna. Z całego serca mogę polecić ten telewizor każdemu kto chce częściej pooglądać filmy i poczuć się jak w kinie lub po prostu chce mieć uniwersalny telewizor do użytkowania na co dzień.
jeszcze

2.2.2021

Telewizor kupiony w promocji razem z Soundbar PHILIPS HTL3325 Obraz znakomity z Netfixem czy YT i 4K - najlepiej wyglądają te z Dolny Vision lub HDR 10, + ale te nagrane w HD też wyglądają nieźle. Podobnie z telewizja kanały w HD. Starsze nagrania i TV SD wygląda słabo na tak dużym telewizorze, ale to chyba oczywiste. Osobiście nie lubię wszystkich wygładzaczy i upłynniaczy ruchu bo wygląda to bardzo nienaturalnie (jak gra komputerowa) dlatego polecam nie włączać tych funkcji. Do głównych zalet zaliczam: Ambilight - mega fajnie to wygląda, w opcji "Naturalny" efekt śledzenia nie jest tak agresywny i bardzo przyjemny dla oka. Pilot - mało o tym się pisze ale poza znakomitą klawiaturą QWERTY posiada wbudowany mikrofon!Nie trzeba nić pisać, wystarczy podyktować po naciśnięciu dedykowanego klawisza. Ramka i podstawka - piękna podstawka z prawdziwego metalu i adekwatnej masie a nie jakieś plastiki. Ramka TV również wykonana z metalu. TV wygląda na produkt z wyższej półki niż wskazywała by na to cena. Pobór mocy TV z Soundbarem: Ciekawostka pobór mocy zestawu zależy od tego co oglądamy. TV przez HDMI 70-80 W, Netflix HD 80-100 W, Netflix 4K 120-130 W. YT 4K 130 - 140W
jeszcze

18.11.2020

Telewizor wyróżnia się ładnym ostrym i jasnym obrazem z niezłą płynnością. Choć wiadomo, że to nie jest OLED (na dodatek matryca 50Hz) to barwy, płynność i ostrość nie zawodzą - szczególnie w materiałach o wysokiej jakości. Dźwięk wydaje się niezły, bas dosyć wyraźny (choć wg mnie za dudniący) - ale nie przebija soundbara ze średniej półki.<br>To co mocno wyróżnia ten TV na plus to z pewnością sterowanie, pilot i jakość działania androida na pokładzie - przez tydzień dosyć intensywnego testowania nie zawiesił się ani razu, wszystko chodzi super płynnie, żadnych zwiechów i czkawek przy przełączaniu funkcji, źródeł sygnału czy kanałów. Pilot bomba - szczególnie klawiaturka alfanumeryczna na jego odwrocie,sterowanie głosowe zaskakuje na plus, choć trzeba trochę poćwiczyć co potrafi, a z czym jeszcze sobie nie radzi.<br>No i na koniec Ambilight - pierwszy raz mam do czynienia z tą funkcją i powiem tak: może nie jestem w niej "zakochany", ale nie da się ukryć, że potrafi zrobić nastrój - łapię się na tym, że przy wyłączonych światełkach jest się teraz jakoś tak za ubogo...
jeszcze

19.11.2020

Dobry deal na pieniądze! Czerń i jakość obrazu to duży atut. Matryca MVA została ponoć stworzona z myślą o wieczornych seansach, uwydatnieniu czerni, dobrym kontraście itp. i daje się to odczuć podczas każdego seansu. Poza tym na moje laickie oko z kątami patrzenia też nie jest źle. Zdarza mi się odpalić "odbiornik" w środku dnia, przy nasłonecznionym oknie i jest bardzo spoko! Android cacy, dostępnych jest multum apek z darmowym contentem. Działa płynnie, chociaż korzystam z Internetu mobilnego. A fakt, że jest to otwarty program i raczej nie będzie problemu z aktualizacją, gdy telewizor się zestarzeje, podnosi atrakcyjność tego softu. Ambilight dodaje momentami fantastycznego klimatu,zwłaszcza w kameralnych scenach, kiedy światło pada punktowo na wycinek obrazu/ konkretnego aktora. Wygląd to kwestia gustu, ale ramka dość elegancka. Liczba złączy jest okej, przy czym trochę trzeba się nagimnastykować z podpięciem. Nie są rozmieszczone szczególnie ergonomicznie i przyjaźnie, ale to taka minutowa upierdliwość. A zatem mocna piąteczka po tygodniu użytkowania!
jeszcze

31.8.2020

Dopiero testuję ale pierwsze wrażenia są. Bardzo dobra matryca jak na tę cenę, odwzorowanie kolorów to kwestia ustawień i kalibracji ale na dzien dobry są bardzo ok i cieszą oko. Czerń super, chyba tylko OLED ma lepszą, jasnosc i kontrast zupełnie zadowalajaca. (nie wiem jak wyglada sprawa w panelach IPS, wersja 58' ma MVA) Android działa błyskawicznie i z systemow smart jest chyba bezkonkurencyjny (chociazby gry czy KODI). Pilot dwustronny z klawiatura QWERTY - super rozwiazanie. HDR jeszcze nie testowalem dokladnie ale filmiki z YT w 4K robia banana na mordzie. Dzwiek jak na telewizor bez soundbara bardzo dobry - podkreślam, jak na telewizor, gdzie w wiekszosci plaszczakow to tragedia.Aby zamontowac wysoko na scianie - VESA - trzeba jednak 3 chłopa bo cholerstwo ciezkie, mi się udalo w 2 + drobna kobieta ale łatwo nie było. Ambilight - poezja, mimo, ze tv zamontowany w rogu pokoju, to się kocha od pierwszego wejrzenia. Jak się zepsuje w ciagu 2 latach to kasuję te opinię :) , na razie cacy a przesiadlem się z plazmy Panasonica.
jeszcze

3.11.2020

Mam ten telewizor od tygodnia. Wcześniej posiadałem Philipsa 55PUS8804, który niestety po roku użytkowania spadł razem z półka, która dosłownie została wyrwana razem z kołkami ze ściany. W porównaniu do tamtego 55 calowego TV ten jest większy, naprawdę te 3 cale robią różnicę; głośniki są oczywiście nieco gorsze ( tamte były opracowane przez sławnego B&W ), ale generalnie " dają radę" , poza tym zawsze można dokupić soundbar. Zaimplementowane oprogramowanie TV android jest otwarte i pozwala się cieszyć niemal niezliczona ilością aplikacji internetowych. Podsumowując: telewizor o bardzo dobrym stosunku jakości do ceny, matryca z dobrym kontrastem i czernią ( jest VA, nie IPS co się chwali )jak na panel LCD; oryginalna technologia podświetlenia Ambilight opracowana przez Philipsa potęguje wielkość ekranu, a jego niestandardowy wymiar 58 cali pozwala cieszyć się większym ekranem, gdy na następny 65 calowy nie ma wystarczającej ilości miejsca lub środków finansowych ( różnica w cenie potrafi być dość znaczna ).
jeszcze

12.5.2021

Świetny telewizor. Mnóstwo funkcji, a mimo to prosty w obsłudze. Jakość obrazu perfekcyjna. Pierwszy telewizor jaki miałem, gzie od zakupu nic w ustawieniach obrazu nie musiałem zmieniać, bo nie mogłem się do niczego przyczepić. Nawet filmy nagrane w zwykłym HD wyglądają jak w 4HD na tym telewizorze.Podświetlanie z tyłu daje świetny efekt. Daje na prawdę poczucie jak by się samemu było w scenerii filmu. Kolor i intensywność podświetlenia zmienia się w zależności od tego co jest na ekranie i w jakim miejscu. Czyli, jeśli w prawym górnym rogu świeci księżyc, to jego światło jakby aż wychodzi z telewizora i jest rzucone na ścianę w tym miejscu, więc cały pokój jakby staje się scenerią filmu.Podświetlenie z tyłu można nawet włączyć osobno,w dowolnym kolorze, zwyczajnie dla zrobienia nastroju. :)Nie zamienił bym tego telewizora na żaden super-duper OLED czy cokolwiek innego. :)
jeszcze

26.4.2021

Pięć gwiazdek za całość! Telewizor polecono mi sklepie, wcześniej zwróciłam na niego uwagę z powodu tego oświetlenia, które diody zamontowane z tylu rzucają na ścianę. To jest niesamowite, ponieważ kolor światła jest związany z tłem ekranu, np. gdy jest pokazywana murawa, na której odbywa się mecz, wokół ekranu pojawia się zielona poświata. To bardzo ciekawa rozwiązanie i powoduje, że w czasie oglądania w pomieszczeniu nie trzeba zapalać innych lamp. Druga sprawa to połączenie z Androidem i możliwość wyszukiwania głosowego w wyszukiwarce Google'a. Sam telewizor jest estetycznie wykonany i - nie jest to chińszcyzna - produkcja odbywa się w Polsce, w Gorzowie Wlkp.Przekątna 58 cali jest dobrym rozwiązaniem (szukalam pierwotnie 55'), jeśli chce się mieć dobrej jakości dość duży ekran, a niekoniecznie 65 czy więcej cali. Jestem bardzo zadowolona z wyboru.
jeszcze

10.1.2021

Długo zastanawiałem się nad zakupem tego telewizora. Zastanawiałem się czy nie lepiej kupić coś tańszego, przecież to tylko telewizor. Dziś 2 tygodnie po zakupie uważam, że był to świetny wybór! Jakość obrazu żyleta, łatwość obsługi super, android tv petarda!, nie wspominając o ambilight który robi świetną robotę! Oglądając telewizor w internecie oraz w sklepie stacjonarnym żona mówiła, że to najbrzydszy telewizor na świecie, mówiła "dlaczego nie ma czarnego" "trzeba go powiesić bo ta srebrna podstawa jest straszna" itp. Teraz żona mówi, że to był dobry wybór i podoba jej się ten telewizor :) Także mówi to samo za siebie. Mogę ze spokojem polecić. Nie miałem okazji go jeszcze wykorzystać na maksa,bo stoi w mieszkaniu do którego dopiero się przeprowadzamy, ale na chwilę obecną jestem mega zadowolony!
jeszcze

15.12.2020

Telewizor zastąpił 10 letni, 40 calowy telewizor, który był jednym z pierwszych ledów. Obraz piękny, widać postęp technologiczny (sceny nocne jeszcze lepsze). Jakość dźwięku bardzo dobra. Telewizor pozwolił na wyeliminowanie tunera satelitarnego, gdyż tylko do takiej telewizji mam dostęp. Oprogramowanie, oprócz automatycznego, umożliwia ręczne przeszukiwanie transponderów i uporządkowywanie listy kanałów satelitarnych. Korzystanie z Netflixa czy dedykowanego dla Philipsa CDA daje wygodny dostęp do pozycji filmowych. Ambilight daje efekt wow, ale po miesiącu przywykłem do niego. Brakuje mi skalowania obrazu, w trybie SMART, do pełnego ekranu bo nie lubię pasków, a mój poprzedni telewizor miał taką funkcję.Polecam zakup, a sobie życzę bezawaryjnego użytkowania.
jeszcze

13.11.2020

Poszukując telewizora miałem konflikt interesów. Z jednej strony zależało mi na tym, żeby był jak największy. Z drugiej byłem ograniczony ilością miejsca w mieszkaniu. Oczywiście głównym kryterium była również jakość obrazu. 65 cali było za duże, natomiast żaden z 60 calowych nie przypadł mi do gustu. Ten model Philipsa wpasował się idealnie w moje wymagania. Jest większy niż TV 55', a dodatkowo Ambilight potęguje wrażenie wielkości. Jakość obrazu jest na wysokim poziomie. Czerń jest głęboka, kolory nasycone, ekran potrafi świecić bardzo jasno. Wszystko to przy zachowaniu rozsądnej ceny. Android działa bardzo sprawnie i posiada mnóstwo aplikacji. Oglądanie Netflixa to czysta przyjemność ze względu na wsparcie Dolby Vision.Serdecznie polecam.
jeszcze

List All Products

Warunki usługiPolityka prywatności