logo

Informacje


Realopinie.pl przeskanował internet w poszukiwaniu opinii na temat produktu o nazwie Creative Labs Aurvana Live! (51EF0060AA002). Na tej stronie znajdziesz wszystkie opinie i oceny dotyczące produktu Creative Labs Aurvana Live! (51EF0060AA002).

Przeczytaj opinie.

Analiza


Dla produktu Creative Labs Aurvana Live! (51EF0060AA002) liczba opinii klientów wynosi 353, liczba witryn handlu elektronicznego, z których je pobrano, równa się 3, a średnia ocena to 4.4.

Szczegółowe statystyki sprzedawcy(-ów):
Na stronie Allegro liczba opinii klientów wynosi 2, a średni wynik to 5. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Ceneo liczba opinii klientów wynosi 349, a średni wynik to 4.4. Przejdź do tego sprzedawcy.
Na stronie Morele liczba opinii klientów wynosi 2, a średni wynik to 4. Przejdź do tego sprzedawcy.

Szczegół


Kliknij, aby wyświetlić listę wszystkich produktów w tej kategorii.

Produkty rekomendowane

1.6.2013

Słuchawki kupiłem na początku lutego 2013 roku i początkowo byłem rozczarowany. Minęły 3 miesiące, a moje zdanie na ich temat zmieniło się niemal o 180 stopni. Postanowiłem więc, że napiszę krótką recenzję.Zanim zakupiłem słuchawki Creatuve Aurvana Live! nie miałem styczności z żadnym sprzętem audio lepszym niż słuchawki z marketu za 30zł i głośniki od telewizora/laptopa. Byłem do nich tak przyzwyczajony, że "pierdzenie" tych urządzeń mi nie przeszkadzało. Jako jednak, że mam dość sporą kolekcję płyt, to postanowiłem, że fajnie by było sprawdzić, jak one "naprawdę" brzmią. Szczególnie, że najwięcej słucham takich zespołów jak Linkin Park, gdzie mocne gitarowe granie lubi zlewać się z perkusją w jedną kaszanę.Najwięcej jednak słucham rapu, gdzie ważny jest bas. Koniec końców postanowiłem kupić słuchawki, a po opiniach w internecie mój wybór padł na Creative Aurvana Live!Jak wspomniałem słuchawki kupiłem w lutym. Pierwsze wrażenie jakie na mnie zrobiły było wrażeniem negatywnym. W oczy rzucił mi się połyskujący plastik, który sprawiał wrażenie niezbyt trwałego, oraz cienki pałąk, który powinien cisnąć w głowę. Kabel od słuchawek jest krótki, zaś przedłużacz bardzo cienki. Chociaż słuchawki prezentują się bardzo ładnie, to na początku sprawiają wrażenie niezbyt trwałych. Używam ich już jednak od trzech miesięcy i chociaż nie obchodzę się z nimi jak z jajkiem, bo używam ich na co dzień, to o dziwo dalej wyglądają jak nowe. Plastik ani się nie wytarł, ani nie porysował. Słuchawki bardzo dobrze przylegają do głowy i praktycznie ich nie czuć. Muszle nie są ani za małe, ani za duże. Ucho mieści się w nich idealnie. Niestety na pewno nie są to słuchawki do telefonu czy odtwarzacza mp3. Głównym powodem takiego stanu rzeczy jest szerokość muszli, które są grube i nawet jak się założy kaptur na głowę, to mocno go wypychają. Słuchawki są raczej do domowego sprzętu audio, ale niestety kabel idealny dla sprzętu przenośnego, w domu się nie sprawdza. Ogólnie więc można mieć mieszane uczucia jeśli chodzi o budowę. W domu przydałby się dłuższy kabel, na używanie poza domem słuchawki są w moim odczuciu trochę za duże.Przyszedł czas by wreszcie powiedzieć kilka słów o tym co najważniejsze, czyli dźwięku. Początkowo słuchawki nie zrobiły dla mnie pozytywnego wrażenia. Wręcz czułem się mocno rozczarowany. Co prawda dźwięk był czystszy niż ze słuchawek firmy "krzak", ale dźwięk był płaski, a separacja instrumentów słaba. Był co prawda bas, ale niezbyt mocny, a same słuchawki grały dość jasno. Miałem poczucie źle wydanych 200 zł, lecz postanowiłem dać im trochę czasu i to była dobra decyzja.Po 3 miesiącach dźwięk jest zupełnie inny. Jest niemal perfekcyjny. Obecnie gdy je zakładam, to czuję się jak małe dziecko, które pierwszy raz założyło markowe słuchawki. Dźwięk nie jest już płaski, wręcz przeciwnie. Jest głęboki. Słuchawki ładnie odtwarzają wszystkie pasma, dźwięk nie kuje w uszy, a bas jest bardzo ładny i nie dominuje zagłuszając inne dźwięki. Najlepiej chyba w nich brzmi granie gitarowe oraz wokale. Słuchając Linkin Parka nareszcie bez problemu słyszy się gdzie i co gra perkusja, a gdzie i co gitara. Dźwięk zarówno odtwarzany z płyty CD i telefonu jest po prostu świetny. Z czystym sumieniem mogę napisać, że jeśli chodzi o jakość dźwięku, to nie zamieniłbym tych słuchawek na nic.Podsumowując: słuchawki nie nadają się do słuchania na ulicy, bo są za duże. Z drugiej strony do słuchania w domu kabel jest za krótki. Słuchawki chociaż wyglądają na delikatne, to są wytrzymałe. Dźwięk, chociaż na początku nie zachwyca, to po pewnym czasie staje się wręcz idealny i jest największą zaletą tych słuchawek. Jako słuchawki do laptopa, są genialne. Jako słuchawki do domowego sprzętu audio to przydałby się trochę dłuższy kabel. Co prawda jest przedłużać, ale tandetnej jakości.
jeszcze

2.11.2013

Miałem na uszach kilka różnego typu słuchawek w tej lub nieco wyższej klasie cenowej (AKG K199, Sennheiser HD 555, Superlux 668B, Audio Technica M50 itp) i po zakupieniu tych dosłownie zaniemówiłem. Spośród wyżej wymienionych Aurvany grają zdecydowanie najczyściej i najpiękniej (M50 grały podobnie ale jednak miały gorszy dół, tak do około 250-300).Porównałbym je do HD 600 jeżeli chodzi o jakość dźwięku są naprawdę niedaleko od nich.Nie mogę wyjść z podziwu dla tych słuchawek... że ktoś sprzedaje coś takiego za około 200zł to zakrawa na audiofilską zbrodnię. Bas jest po prostu zniewalający, głęboki, schodzi nisko (słychać go nawet przy 10hz, przy 30 daje juz bardzo dobra odpowiedz.jest dosc mocny ale jak najbardziej akceptowalny) a jego jakosc jest kosmiczna.Całe pasmo jest czyste, bez zniekształceń, nie wymaga regulacji na equalizerze by otrzymać wierną i czytelną odpowiedź.Bardzo solidne połączenie tonów niskich ze środkiem, a szczególnie środka z górą. Najbardziej rozwala środkowe pasmo szczególnie w okolicach góry, 6-8khz - niespotykana wręcz jakość, brak przebarwień, brak "igiełek".Bardzo wierne odwzorowanie dźwięku, cały ogrom szczegółów, bardzo szeroka scena.Co do wykonania na pierwszy rzut oka zdają się być bardzo kruche, ale ich spartańska konstrukcja nie jest wcale tak słaba na jaką wygląda. Nie rzucałbym nimi na lewo i prawo, niemniej widziałem dziesiątki gorszych konstrukcji.Oczywiście że istnieją słuchawki dźwiękowo lepsze od nich, nie zaprzeczam, ale żeby usłyszeć jakąś większą różnicę trzeba wyłożyć z pięć razy tyle. Trzeba jeszcze zaznaczyć że są to słuchawki zamknięte, i chociaż ich izolacja pozostawia wiele do życzenia, to jednak według mnie jest wystarczająca (w ogóle znajdźcie za te pieniądze jakiekolwiek zamknięte słuchawki!), jest duża różnica między nimi a półotwartymi, chociaż nie nazwałbym ich zamkniętymi sensu stricte ;)Podsumowując - te słuchawki rozwalają system... Dosłownie. Za te pieniądze... Podobno po recablingu brzmią jeszcze lepiej, chociaż nie próbowałem.
jeszcze

2.12.2010

Wykonanie tych słuchawek to pierwsza klasa, jak ktoś pisze że są one tandetnie wykonane to chyba nigdy ich na oczy nie widział, elementy starannie spasowane, a materiały skóropodobne bardzo ładnie poobszywane.Jeśli chodzi o komfort to o ile się nie ma za dużych uszu i zbyt dużej głowy to są strzałem w dziesiątkę. Materiały skóropodobne użyte w tych słuchawkach są bardzo miękkie i delikatne w dotyku, przez co są bardzo komfortowe przy słuchaniu. Po godzinnym użytkowaniu można zapomnieć, że się je ma na głowie mimo tego że muszle są zamknięte i teoretycznie uszy powinny się pocić, ja tego nie zaobserwowałem.Jeśli chodzi o generacje dźwięku to słuchawki w tej klasie cenowej są szokiem,oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.Te słuchawki to praktycznie Denon AH-D1001, ponieważ są produkowane w tej samej fabryce oraz posiadają praktycznie tą samą elektronikę, różnią się jedynie kosmetycznie i jak dla mnie te Creativy są nawet ładniejsze. Cena Denonów wacha się w granicach 700zł!!Słuchając tych słuchawek na sprzęcie min. ze średniej półki tj. wzmacniacz Denon PMA500 oraz odtwarzaniu utworów mp3 w jakości 320kb/s można usłyszeć coś pięknego.Tony niskie są bardzo dokładne, dynamiczne, nie rozpływają się i nie zagłuszają innych pasm, są kontrolowane a przy tym bardzo ciepłe. Średnica wyraźna i dobrze wyważona, nic jej nie potrzeba. Jeśli chodzi o wysokie pasma to też nie można im niczego zarzucić aczkolwiek czasem sprawiają wrażenie lekko wycofanych, z tym że to bardzo ładnie wpływa na całość i nie zaliczył bym tego do minusów. Przestrzenność w tych słuchawkach jest rewelacyjna, to trzeba po prostu usłyszeć.Słuchawki Creative AURVANA LIVE! spokojnie mogły by rywalizować ze słuchawkami w przedziale cenowym do 1000zł i tu nie przesadzam gdyż trochę po obsłuchiwałem i sam się mocno zdziwiłem.Wniosek nasuwa się taki, że nie zawsze cena musi być odzwierciedleniem dobrego produktu.
jeszcze

22.2.2019

Słuchawki te zasłużyły już raczej na miano kultowych.. W swoim zakresie cenowym na prawdę zaskakują.Używam ich od ponad 7 lat i mogę o nich powiedzieć wiele dobrego. Dźwięk: Dolne pasmo ładne, poprawne, kontrolowane ( szczególnie przy rockowych balladach ).Bas nie schodzi nisko, ale jest przyjemny. Nabiera moc, nieco ciepła i charakteru, rozwija skrzydła przy dobrym źródle, nawet na przeciętnym wzmacniaczu,gdzie słuchawki dostaną więcej mocy. Przy słabych źródłach ( telefon, laptop ) dają radę, i jeśli słuchamy z formatu flac lub przynajmniej 320 kb/s można czerpać umiarkowaną frajdę z basu.Jeśli chodzi o środkowe pasmo: jest poprawne, czyste, naturalnie odwzorowuje wokal.Góra jest nawet dość szczegółowa,z tym, że talerze lub wyższe partie solówek czasem potrafią nieco zakłuć.Na uwagę zasługuje scena muzyczna, która przy dobrym źródle jest jak na słuchawki za taką cenę wręcz porywająca, szczególnie słuchając koncertu..Kolejnym plusem według mnie jest ich trwałość. Może poza kablem, bo tu to ma się wrażenie, że budżetu na kabel już nie starczyło..Jedyne co można zrobić z przedłużką, to oddać komuś z rodziny, jeśli chce użyć do telewizora, bo po podłączeniu spada jakość dźwięku znacząco.Jeździłem w nich duużo na rowerze, przebiegłem w nich ponad 1100 km, zabieram je dość często w podróż.. nic złego się z nimi nie dzieje..oczywiście poduszki się już wycierają i ogólnie widać, że są już prawie zużyte, ale grają dalej :) Czasem mam wrażenie, że są nieśmiertelne.Kilka razu pociągnąłem kabel przez przypadek ale wszystko jest w porządku.Polecam je jak najbardziej, bo w budżecie do 300 zł ciężko znaleźć coś grającego lepiej.Grają nawet całkiem dynamicznie.
jeszcze

23.4.2014

Produkt posiadam od dwóch lat i w tym czasie dokonałem w nich jednej, ale za to znaczącej modyfikacji, mianowicie wymieniłem istniejący, średniej jakości kabel na nowy - oczywiście o wiele grubszy. Zmiana to spowodowała, że słuchawki dopiero pokazały na co je stać. Nie ma w nich może wybitnej sceny jak w produktach otwartych za 3 razy takie pieniądze, ale ta która jest, w zupełności satysfakcjonuje. Faktura dźwięku w utworach rockowych, gitary, perkusje powinny zadowolić co bardziej wybrednych słuchaczy, choć zdarza się np. przy sporej ilości gitary basowej, że słuchawki zaczynają wpadać w lekki, acz wyczuwalny rezonans. CAL-e nie są wymagające jeśli chodzi o wzmacniacz,ale karta z wbudowanym wzmocnieniem słuchawkowym lub zwykły amplituner na pewno dodają brzmieniu mięsistości i "kopyto". Bas schodzi ładnie i nisko, średnica jest niezbyt wyeksponowana, ale na pewno nie wycofana, soprany czyściutkie, może nie wybitne, ale jeśli jakość nagrania jest dobra - w zupełności wystarczające. Przedłużka to jakieś kompletne nieporozumienie, trudno powiedzieć co autor miał na myśli dostarczając miedzianą nitkę, którą wstydziłbym się wpiąć do słuchawek głuchemu. Stopień degradacji dźwięku po jej użyciu jest słyszalny nawet dla laika, jeśli zależy wam na porządnej przedłużce musicie sobie niestety zorganizować ją osobno. Gdybym dziś dysponował podobnym budżetem co dwa lata temu, to i tak słuchawki te kupiłbym. Są one wdzięcznym obiektem "tuningu" i na pewno na nim mocno zyskują niejeden raz dając popalić modelom aspirującym do hi-endu.
jeszcze

18.1.2015

Szukałem słuchawek czysto przenoszących pełny zakres częstotliwości i generujących sporo naturalnie brzmiącego basu. Po przeczytaniu wielu bardzo pozytywnych opinii zainteresowałem się słuchawkami Creative Aurvana Live! Jedną z ciekawszych i bardzo profesjonalnych recenzji była ta: "" .Gość w bardzo rzeczowy sposób oddaje charakter tych słuchawek. Osobiście musze zgodzić się z jego wrażeniami w całej rozciągłości.Pozytywnie nastrojony komentarzami zamówiłem moje Aurvany w X-Komp.pl. Cena 189zł(odbiór w salonie czyli brak kosztów dostawy).Ponieważ nie jestem żadnym audiofilem to za pewien punkt odniesienia testu postawiłem sobie oryginalne słuchawki z zestawu iPhone 5S.Jak na mój gust te słuchawkiod Apple grają dość przyzwoicie - jakość dźwięku i ilość basu z tego typu słuchawek jest bardzo dobra. Oczywiście cały czas mam na myśli słuchawki w cenie około 200zł a nie audiofilskie produkty klasy marki Grado.Muszę przyznać, że te Aurvany Live! bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. W znanych utworach usłyszałem to czego wcześniej na innych słuchawkach nie słyszałem. Zarówno niskie, średnie jak i wysokie tony są przenoszone bardzo wiernie.Basu jest dużo, ale nie nachalnie dużo jak w samochodach niektórych szpanerów gdzie oprócz dudnienia i łomotu nic więcej nie słychać.Po kilku godzinach używania dalej nie mamy wrażenia, że jakiś obiekt spoczywa nam na głowie i gdzieś uciska. Są naprawdę wygodne.Jeśli wziąć pod uwagę jakość dźwięku, niska wagę i cenę to nie wiem czy znajdziecie coś lepszego w podobnych pieniądzach.
jeszcze

29.3.2013

Na wstępie zaznaczam, że nie jestem audiofilem i żadnym tego typu maniakiem :-) Już pare modeli słuchawek przerobiłem w życiu, ale odnosę się do ostatnich dwóch par tj. Koss UR40 i Sennheiser HD202. CALe są krytykowane za mało wygodne - nie zgadzam się. Są bardzo wygodne. Delikatnie mocniej przywierają w stosunku do Kossów ale wciąż w akceptowalnym stopniu, a głowę mam dużą. HD202 wręcz blokowały dopływ krwi do mózgu. Ilość basu większa niż w UR40 (nie jakoś bardzo znacząco, ale można odczuć). Jedni opisują że jest go bardzo dużo, inni że mało. Ja uważam, że w sam raz. Słucham głównie muzyki techno, trance. Tony wysokie zdecydowanie atutem tego modelu. Zmiana z UR40 na CAL to całkiem pozytywny przeskok i jestem zadowolony z decyzji.Jakość wykonania wg. mnie bardzo dobra, jakoś ciężko mi sobie wyobrazić przypadkowe uszkodzenie któregoś z elementów. Jak ktoś nie ostrożny lub nie dba to i tytanowo- wolframowo-ołowiane też uszkodzi :-) Wiele osób kieruje się opiniami w internecie i od razu w jednej paczce zamawiają kartę dźwiękową - ostatnio popularne Xonare, Maya czy inne porządne zewn. dźwiękówki. Moja rada to wstrzymaj się z zakupem i sprawdź wpierw jak grają na Twoim obecnym sprzęcie. Fakt po podłączeniu do telefonu głośność mogłaby być większa jak i sama jakość dźwięku nie powala. Mam notebooka HP ElliteBook 8530P z integrą ADI HD i po podłączeniu dostają niesamowitego kopa i jak w Kossach słucham na 100% głośności tutaj 40-60% to mój max, dalej boję się utraty słuchu :-) Szczerze POLECAM !
jeszcze

16.11.2013

Co do dźwięku:Po pierwszym założeniu słuchawek Creative Aurvana Live! wyraźnie można odczuć przestrzeń dźwięku i jakość(oczywiście nie mówię tu o 128kbps piosenkach nagranych w piwnicy). Jeśli wcześniej nie miało się dobrej klasy słuchawek, piosenki brzmią całkowicie inaczej. Dużo lepiej.Basy 4+/5. Są wyraźne, ciepłe, nie przesadzone. Częstotliwości sekcji basowej jest nieco stłumiona. (Podobno wymiana kabla to poprawia. Sam nie zmieniałem.) Oczywiście można też użyć equalizera i problem znika.Średnie 5/5 Gitary mają charakter, moc. Klawisze ładnie pasują. Wokale bardzo przejrzyste, nawet przy chórkach. Nie ma efektu zlewania tak jak w sekcji basowej.Wysokie -5/5 Nie za mocne. Może trochę wycofane.Nie mają takiego kopa jak średnie, ale utrzymują się na bardzo wysokim poziomie.Funkcjonalność:Długość kabla jest idealna do słuchania z komórki, mp3ki, która mamy w kieszeni. Dołączony kabel przedłużający jest strasznie cienki. Polecam dokupić grubszy, jeśli zamierzamy podpinać do jakiegokolwiek urządzenia oddalonego więcej niż 1 metr od nas.Wygląd i wygoda:Design zadowalający. Nie ma się do czego przyczepić. Mam duże uczy, jednak nie przeszkadzają mi do używania tych słuchawek.Podsumowanie:Polecam każdemu. Pokazałem je koledze. Kolejnego dnia je kupił. Wcześniej używałem Phillipsa SHP 2500 i kolumn tonsila. Te słuchawki jakościowo przebiły mój sprzęt kilkukrotnie. Niecałe 200zł za takie słuchawki, to naprawdę tanio.
jeszcze

7.9.2012

Słuchawki mam dwa lata i opisując je muszę powiedzieć że przez ten czas się nic w nich nie zmieniło. Dźwięk jaki był po zakupie nadal wydobywa się z tych słuchawek bez żadnych wad. Muzyki odsłuchiwałem z nimi na różnych urządzeniach a One spisywały się w 100%. Na uwagę zasługuje również przewód, który odpowiada za jeden "nausznik" dzięki czemu mamy tak wyrazisty dźwięk.Z wad jakie zauważyłem przez ten czas to głównie wykonanie ich. Pałąk, który opiera słuchawki na głowie, po dłuższym używaniu staje się lekko niewygodny (źle rozkłada ciężar na głowie). Można przyczepić się również do możliwości obracania się nauszników do pewnego stopnia co dla mnie osobiście sprawiało to drobny problem z początku.Jedną z większych wad jest sposób mocowania nauszników z pałąkiem.Jeżeli dużo podróżujesz ze słuchawkami a one przebywać będą w twojej torbie (gdyż na szyi dłuższe noszenie ich staje się uciążliwe) wiedz, że po pewnym czasie mocowanie to będzie się giąć i w ostateczności pęknie tak jak to u mnie miało miejsce. A brak możliwości dokupienia tego elementu sprawia, że słuchawki staja się bezużyteczne (jest możliwość sklejenia ich ale estetyka i trwałość idą mocno w dół). Plastikowe etui sprawdziło by się doskonale.Mimo tych wad naprawdę polecam te słuchawki wszystkim, którzy cenią sobie jakość dźwięku, jego czystość i wyważony bas. Z odrobiną większej dbałości o sprzęt słuchawki posłużą dobre parę lat.Pozdrawiam :)
jeszcze

1.10.2017

Oceniać słuchawki można na dwa sposoby:1 - zrobić ranking słuchawek i porównywać je ze sobą (BŁĘDNY)2- ustalić cenę i poszukać najlepszych w tym przedziale (PRAWIDŁOWY)Osoby ,które piszą ,że te słuchawki nie brzmią, nie mają basu albo mają go za dużo bredzą. Od basu i nie tylko jest equalizer. Ktoś kto słucha na sprzęcie z biedry za 30pln albo mediamarketów za 100pln nie będzie w stanie wydobyć pełni dźwięku. Słuchawki w swojej cenie wg. mnie mają żadnej konkurencji. Tak naprawdę są to klony starych słuchawek Denona za 500 pln (przetworniki te same, gorsze kable plastiki itp). Bawią mnie krytyczne komentarze ludzi co porównują je z AKG lub Sennheiser'ami bo modele ,które podają kosztują 2-3 razy tyle...i to prawda słuchawki za 400 PLN (nie wszystkie) zagrają lepiej bo są dwa razy droższe!Zmierzam do tego ,że jeżeli masz budżet 200 PLN i szukasz słuchawek nausznych to lepszych nie znajdziesz, dodatkowo jeśli masz lepszy sprzęt to będziesz miło zaskoczony ,a jeśli pokusisz się o recabling to będą grały kozacko!Teraz minusy ,bo oczywiście też mają: wspomniany kabel to bubel, przedłużacz to samo, słuchawki są delikatne - jak na nich usiądziesz to już pewnie więcej nie posłuchasz, zostają na nich odciski palców. Reszty nie ma się co czepiać za cenę 200 PLN! Brzmienia nie będę opisywał bo już wszystko zostało napisane.
jeszcze

26.10.2010

Kupiłem te słuchawki i pierwsze co zrobiłem to odpaliłem moją ulubioną piosenkę EMINEM - STAN. Wypas! Ci którzy znają tą piosenkę wiedzą o co chodzi... W piosence jest pełno różnych odgłosów. Na początku słychać jak pada deszcz, czujesz się jakbyś stał na w środku nocy na tej ulewie, podczas burzy z piorunami. Przez cały czas pisania listu przez bohatera piosenki - Stana, idealnie słychać jak pisze ołówkiem kolejne wersy listu do Eminema. W trzeciej zwrotce gdy jedzie autem i chce popełnić samobójstwo słychać wycieraczki i deszcz. W końcu gdy auto spada z mostu słychać jak upada mu dyktafon, a gdy auto tonie bąbelki... Słychać wszystko! Nawet w realu to nie brzmi tak dobrze jak na tych słuchawkach...Gdy słucham koncertowych nagrań słyszę jak ludzie dookoła klaszczą, a laska obok piszczy... Wypas! Na jednym nagraniu w tle słychać nawet ambulans na sygnale. Słuchawki rzeczywiście bardzo wygodne. Co do wielkości tych muszli to po 15 min słuchania przyzwyczaiłem się i teraz nawet mi się to podoba bo lepiej "izolują" uszy od hałasu z zewnątrz. Długość kabla jak dla mnie w porządku, gdyby był dłuższy to trzeba by było uważać żeby o coś nie zahaczyć i nie zniszczyć słuchawek. Dobry stosunek jakości do ceny, powiedziałbym nawet że bardzo dobry. Jeśli chcecie sprawdzić co to znaczy dźwięk 3D zapuśćcie muzę EMINEM - STAN. Polecam
jeszcze

20.2.2014

Długo szukałem słuchawek, które zaspokoiły by zarówno mój słuch jak i portfel- jeśli można tak powiedzieć. Stosunek jakości do ceny jest bardzo dobry, za taka sumę ciężko jest znaleźć cokolwiek lepszego. Mam świadomość, że to nie jest dźwiękowy raj, ale mimo wszystko sprzęt z wyższej półki. Od razu zaznaczam, że słuchanie niskiej jakości formatów mp3 będzie was wręcz wraziło, celulozowa membrana skutecznie obnaża wszystkie niedoskonałości tego formatu. Scena dźwiękowa jest dość obszerna, choć niektórzy mogli by chcieć troszkę więcej. Przestrzeń jaką oferują nam te słuchawki pozwala na długie wyłapywanie dźwięków i obrazowanie sobie kapeli, czy też nawet orkiestry.Słyszałem też głosy,że same muszle już je przekreślają, fakt- nie są gigantyczne ale też raczej w niczym nie przeszkadzają. Gąbka dobrze izoluje dźwięki z zewnątrz, także doskonale sprawdzą się w autobusie czy pociągu. Oczywiście w tych słuchawkach nie polecam biegać czy wykonywać innej aktywności sportowej, nie to żeby były niewygodne, czy spadały z głowy- po prostu grzeje w uszy ;) Kabel, dla niektórych za krótki, a znajdą się pewnie i tacy którzy stwierdzą, że za długi, mnie pasuje. Natomiast, o walorach "przedłużki" nie będę dyskutował, fajnie, że jest, może się przyda. ale cudowna to nie jest.Reasumując, polecam!
jeszcze

12.7.2013

Jestem posiadaczem i użytkownikiem Aurvana Live już od roku, więc zdążyłem się nieco ze sprzętem zaznajomić.Przede wszystkim odniosę się do jakości dźwięku - o ile nie jest się człowiekiem z serii "słyszę pilota stereo", dźwięk jest czysty i absolutnie bez zarzutu.O basach się nie wypowiadam, bo to nie mój krąg zainteresowań, ale nigdy nie czułem że coś gra nie w porządku.Słuchawki bardzo dobrze tłumią dźwięki z zewnątrz - używam głównie w pracy, na open space'ach potrafi być głośno - ale i na zewnątrz - nikt nigdy nie narzekał, że słychać co słucham. Są lekkie i dość wygodne - przynajmniej jak dla mnie.Czytam opinie o tym, że są mało solidne - to prawda, konstrukcja nie wydaje się bardzo wytrzymała,ale ja po roku użytkowania nie mam z nią absolutnie żadnych problemów - zależy oczywiście od sposobu użytkowania i dbania o sprzęt, mi to nie przeszkazdało póki co.Słuchawki przychodzą w ładnym woreczku, jeśli to komuś pomoże ;)Kabel nieco krótki, nie można nawet wygodnie się odwrócić czy sięgnąć do kosza na śmieci ;)Cena - aktualnie 203zł, ja kupowałem za 180zł - to maksimum które kiedykolwiek chciałbym dać za słuchawki, więcej uważam za stratę kasy po wyimaginowane polepszenie jakości. Wg mnie są warte swojej ceny i zakupu nie żałuję.
jeszcze

18.3.2013

Tyle moge napisać że jesli dacie im 1-2 dni na rozkręcenie się to rozwalą wam głowy tak potwornie głębokim bassem że bedziecie mieli dość muzyki na rok :D Wbrew opiniom idealnie nadają się do muzyki elektronicznej POD WARUNKIEM że posiadacie naprawde mocne źródło tak ja np ja Wzmacniacz LG 400W..Gdzieś tutaj wystawiłem negatywną opinie tym oto dzwonom..czytając tamta opinie możecie zobaczyc jak jest na początku a ta opinie jak jest teraz...słuchawki po 7-8 godzinach głosnego grania calkiem zmienily zakres bassu z wysokiego pierdzenia w niskie trzęsienie ziemi...naprawde nie spodziewałem się tak ogromnej zmiany...do tego stopnia że pod kilkoma względami biją na głowe Sony XB500 które były dotej pory idealnymi według mnie..Jestem Basshead'em i kocham duzo dobrego głębokiego i dynamicznego bassu ale bez przesady...Tutaj o brak przesady dbaja słuchawki a nie nasz potencjometr ;) Dla fanów Hardcore,Frenchcore,Dubstep i Rap polecam cholernie serdecznie POD WARUNKIEM posiadania naprawde mocnego źródła...bo jesli uda wam sie je rozpędzić..to trudno bedzie je zatrzymać o ile to Wgl mozliwe...Deklarowane pasmo przenoszenia to 10hz - 30000hz..jak na moje wprawione ucho zakres zmienia się do 3hz - 32000hz.
jeszcze

13.1.2010

Sluchawki testowane były przez kilka godzin... hmm.. cóż, za taką cenę rewelacja; nie jestem audiofilem ale porównując do słuchawek z jakich wcześniej korzystałem nie mają porównania. Muzyki jakiej słucham jest naprawdę rozmaita - od jazzu, ostrego rocka do muzyki klubowej. We wszystkich rodzajach się sprawdzają. Dźwięj jest czysty, przejrzysty; niektórzy wspominają o zbyt mocnym dole, fakt jest troszkę nadmuchany ale zawsze można go "uciszyć" korektorem. Testowałem na zintegrowanej karcie laptop, Creative Audigy 2 NX (USB) oraz odtwarzacz mp3 Sanyo HDP-M3000. Wrażenia - nie zauważyłem dużych różnicy pomiędzy integrą a creative'm. A dodatkowe funkcje w Audigy sztucznie (niepotrzebnie)próbują "polepszyć" dźwięk. Odtwarzacz mp3 - oprócz tego że wskaźnik naładowania baterii maleje w oczach nie widzę żadnych minusów, dźwięk czysty, bas soczysty, wokal miód. Dźwięk potrafi wyjść ze słuchawek i stanąć obok. Kolejny atut (może nie dla wszystkich) to to że są to słuchawki zamknięte - żona śpi a ja obok słucham sobie dobrej muzyki :D Czytałem wiele na temat słuchawek do kwoty 300zł... Sennheiser, Bayerdynamic, KOSS, AKG i inne... Padło na Creative... czy żałuję - na pewno nie !! :] szczerze polecam !!
jeszcze

List All Products

Warunki usługiPolityka prywatności